To był loteryjny konkurs Turnieju Czterech Skoczni. Już w serii próbnej Kamil Stoch zaliczył upadek. Mimo obitego barku z rywalizacji nie wycofał się. Podobnie zresztą, jak tracący wtedy 0,8 pkt do Polaka Stefan Kraft, którego złapała grypa. Obaj zawodnicy zmierzyli się w ostatniej parze pierwszej serii konkursu.
Rywalizację wygrał Kamil Stoch zaliczając 120,5 metra. Austriak Stefan Kraft - po skoku na odległość 116,0 m - zajął 18. miejsce. Jednak po ich skokach zawody odwołano - ze względu na silny wiatr rozegrano tylko jedną serię.
- Najbardziej niepokoi wzmagający się wiatr. Jeszcze przed południem było w miarę cicho i spokojnie. Teraz jednak powiewy sięgają 3-4 metrów na sekundę - relacjonował na antenie Polskiego Radia 24 rywalizacje skoczków Kuba Wasiak z Naczelnej Redakcji Sportowej Polskiego Radia.
W Innsbrucku triumfował Norweg Daniel Andre Tande - 128,5 m. Drugie miejsce zajął Norweg Robert Johansson - 133,0 m, a trzecie Rosjanin Jewgienij Klimow - 127,0 m. Maciej Kot był szósty - 121,0 m, Piotr Żyła siódmy - 121,0 m, Dawid Kubacki siedemnasty - 115,0 m, a 23. Jan Ziobro - 115,0 m.
Innsbruck był trzecią stacją Turnieju Czterech Skoczni. Liderem TCS po trzech zawodach zawodach został Tande, który o 1,7 pkt wyprzedza Stocha. Czwarty w klasyfikacji turnieju jest Żyła. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Tande również awansował na pierwsze miejsce.
PR24/tj
Więcej Sportu w Polskim Radiu 24