Amerykańskie i brytyjskie media twierdzą, że rosyjskie służby zbierały od dawna haki na Trumpa. Zarzuty o takich działaniach Rosji wobec Trumpa zawiera dwustronicowe streszczenie dołączone do raportu amerykańskich służb, który mówił o ingerencji Kremla w wybory w USA. Rosjanie mieli zgromadzić wiele informacji z życia osobistego, biznesowego i działalności politycznej Trumpa.
Dr Katarzyna Pisarska zaznaczyła, że pytaniem otwartym pozostaje, w co gra Rosja. – Albo chodzi o to, by mieć osobę sobie przychylną w Stanach Zjednoczonych, na która mają haki bądź nie, albo od początku zaczęli grać na destabilizację Stanów Zjednoczonych – wyjaśniła.
Dodała, że "bez względu na to, czy informacje te były prawdziwe czy nie, będzie to wymagało senackiej bądź kongresowej komisji, która będzie komisją śledczą". - Już na dzień dobry prezydent Trump spotka się więc ze śledztwem toczonym w sprawie jego powiązań z Rosją – podkreśliła dr Pisarska.
Także dr Connelius Ochmann zwrócił uwagę, że od samego początku Donald Trump jest obciążony. - Od samego początku nie chodziło o to, że Rosjanie mają możliwość wpłynięcia na wybór pozytywnego dla siebie kandydata. Chodziło o to, by Stany Zjednoczone i Europę pokazać w świetle rozpadu i w tym, by wzmocnić pozycję własnego prezydenta, który musi własnemu społeczeństwo pokazać jak dobrze jest w Rosji – zauważył.
Według dr Ochmanna głównym celem było pokazanie przez Putina "jaki świat jest zdestabilizowany i że Rosja jest jedynym państwem na świecie, w którym władza kontroluje sytuację".
Rosjanie mieli rozpracowywać miliardera od lat. Z ujawnionych informacji wynika, że doradcy Trumpa wielokrotnie kontaktowali się podczas kampanii wyborczej z przedstawicielami rządu rosyjskiego. Doradca prezydenta-elekta Carter Page, który pracował kilka lat dla Gazpromu miał odbyć podczas kampanii spotkanie w Moskwie z zaufanymi ludźmi Władimira Putina.
Sam Trump też wielokrotnie przebywał w Moskwie. Jak pisze "New York Times" polityk prowadził m.in. finał konkursu Miss Universe, a także uczestniczył w spotkaniach biznesowych. Podczas tych wizyt rosyjskie FSB miało podsyłać politykowi prostytutki do hotelu. Jedną z orgii z jego udziałem nagrały w 2013 roku zainstalowane w pokoju kamery i mikrofony.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji była Maria Przełomiec.
Polskie Radio 24/pr
_____________________
Data emisji: 11.01.17
Godzina emisji: 15:35