Anna Tatarska nie kryła, że jest „ogromną fanką filmu La La Land”. – Pamiętajmy, że nie jest to jakaś gigantyczna, studyjna produkcja. Chociaż jak na trzeci film Damiena Chazelle’a, budżet, który dostał i skala realizacyjna, jest spora. Nie jest to jednak „Titanic”, ale projekt spod serca, który Chazelle bardzo długo w sobie pielęgnował – zauważyła Tatarska.
Jak stwierdziła, jest to „bardzo autorski i bardzo ambitny film”. - Łatka musicalu bardzo często nas myli, bo kojarzymy je jako produkcje popularne, dość konformistyczne. Według mnie „La La Land” jest musicalem zdecydowanie alternatywnym. Jest nieoczywisty i bardzo intelektualny – podkreśliła.
Na film „Moonlight” zwrócił z kolei uwagę Sebastian Smoliński. – „Moonlight” to minimalistyczny film epicki. Jest on rozciągnięty na dwie dekady, prezentowany w trzech odsłonach – podkreślił gość. Jak dodał, Oscara przyznałby jednak filmowi „Manchester by the Sea”.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji była Joanna Sławińska.
Polskie Radio 24/pr
___________________
Data emisji: 25.01.17
Godzina emisji: 22:15