Gość podkreślił, że w sytuacji, gdy na jaw wychodzą tak grube przekręty, nic dziwnego, że odbiór społeczny sędziów jest krytyczny i zajmują oni jako grupa zawodowa niskie miejsca w rankingach zaufania społecznego. – Po ‘89 nie było weryfikacji sędziów. W niektórych sytuacjach patologie lokalne zostały zakonserwowane. Takich rzeczy jest dużo, środowisko daje asumpt do myślenia i generalizacji – ocenił.
Dr Oczkoś zaznaczył, że środowisko sędziowskie na pewnym etapie zaczęło się dusić, dlatego zmiany są konieczne. Muszą jednak być przeprowadzone precyzyjnie i przez osoby o odpowiednich kompetencjach. Dodał również, że należy również odkłamać termin „polityczność” w odniesieniu do sędziów. – Polityczny nie znaczy zły. Polityka jest, odkąd człowiek zszedł z drzewa, natomiast partyjny to coś innego. U nas to jest wymieszane w jednym kotle – tłumaczył.
Gość odniósł się także do wniosku posłów PiS do TK, o zbadanie zgodności z konstytucją procedury wyboru prezesa Sądu Najwyższego. Według Oczkosia, po trzech latach od wyboru I Prezesa SN, weryfikacja tegoż budzi wątpliwości. Wyjaśniał, że Małgorzata Gersdorf jest ewidentnie w kolizji do partii rządzącej, a ten wniosek jest pewnego rodzaju naciskiem. – PiS daje pretekst drugiej stronie, dając znak, że to atak na wszystkich sędziów w Polsce – zaznaczył.
W rozmowie także o głosowaniu nad ustawą, dotyczącą powołania komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Mateusz Drozda.
Polskie Radio 24/ip
___________________
Data emisji: 03.03.2017
Godzina emisji: 11:18