Według Piotra Nisztora te zarzuty powinny pojawić się dużo wcześniej. – Uważam, że to, co miało miejsce przesz ostatniej lata, jeśli chodzi o wyjaśnianie tej sprawy, będzie jeszcze pokutowało bardzo długo. Rosjanie przejęli na początku inicjatywę i doprowadzili do narzucenia narracji obwiniającej Polaków i naszych pilotów. To wówczas trzeba było pokazać dowody na to, że kontrolerzy, którzy sprowadzali samolot popełnili błędy, wynikające ze świadomego działania – powiedział gość Polskiego Radia 24.
Jak podkreślał dziennikarz, Rosjanie „będą chcieli teraz odwracać kota ogonem”. – Możemy spodziewać się pewnej szopki ze strony rosyjskiej. Będą na pewno chcieli wykazać po raz kolejny winę polskich pilotów. Możemy się spodziewać też prowokacji przy okazji rocznicy katastrofy. Jakiekolwiek zarzuty nie zostałyby postawione, problem polega na tym, że nie są to obywatele polscy i nie dotykach ich polskie prawo – wskazywał w Polskim Radiu 24 Piotr Nisztor.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 szanse, że kontrolerzy staną przed sądem są jednak zerowe. – Nie wyobrażam sobie, żeby Władimir Putin wydał kontrolerów i tego trzeciego osobnika z wieży. To na pewno się nie zdarzy. Traktowałbym tę konferencję jako twarde pokazanie, że nie boimy się Rosji i nie będziemy zamiatać sprawy pod dywan, tylko pokazywać jaka jest prawda. Trzeba ten gest rozpatrywać również w kategoriach politycznych – przekonywał publicysta „Gazety Polskiej Codziennie”.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Jakub Kukla
Polskie Radio 24/kk
______________________
Data emisji: 04.04.2017
Godzina emisji: 14:36