Ostatnie sondaże pokazują wyraźny wzrost poparcia dla Platformy Obywatelskiej i spadek dla Nowoczesnej. Według najnowszego sondażu CBOS największym poparciem wciąż cieszy się PiS (37 proc.). PO zyskuje i jest na drugim miejscu (26 proc.). W Sejmie znalazłyby się jeszcze Kukiz’15 i Nowoczesna.
Jak podkreślił Mikołaj Wójcik, Ryszard Petru, który traci poparcie w sondażach, „płaci za całokształt”. - W polskiej polityce mniej ważne jest to, co się zrobiło i co się ludziom dało. To, co jest zjawiskiem destrukcyjnym to poczucie obciachu – wyjaśnił gość. - PO do afery taśmowej całkiem nieźle się trzymała mimo że dla ludzi nie zrobiła nic. Politycy podwyższali VAT, podatki, rządzili arogancko i z butą, ale to afera taśmowa i słynne cytaty z afery taśmowej rzucane w memach, komentarzach, które przeszły do języka ludzi, to był dla Platformy koniec – zauważył Wójcik. Zaznaczył, że wobec tego „zawsze najskuteczniejsze jest obśmianie rządu”.
Zdaniem Pawła Krulikowskiego piątkowa debata miała być potrzebna Platformie, by kontynuować ofensywę przeciwko rządowi. - To miało napiętnować rządy PiS i wprowadzić atmosferę kampanii wyborczej, którą Platforma lubi. Nie do końca się to jednak udało – zauważył gość.
W jego opinii, debata nad wotum nieufności „paradoksalnie okazała się bardzo potrzebna samemu PiS”. - Przeszła m.in. tzw. ustawa apteczna, o której nie mówimy, bo mówimy cały czas o wotum nieufności – wyjaśnił.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji była Maria Furdyna.
Polskie Radio 24/pr
____________________
Data emisji: 9.04.17
Godzina emisji: 9:09