Gość zaznaczył, że przystępował do podkomisji z zupełnie innymi pomysłami, bowiem statystyka, dotycząca samolotów TU154M mówiła o 65 katastrofach na 100 egzemplarzy. – Rosjanie nie podawali ich prawdziwych przyczyn, ja, jako uczestnik lotów na Tupolewie miałem szereg wiadomości, przekazanych od instruktorów na symulatorach, o samolotach, które się rozbiły. Oni nam mówili prawdę – wyjaśniał.
Kpt. Janusz Więckowski; foto: PR24/MR
Kpt. Więckowski przypomniał, że według jego pierwszej teorii załoga utraciła możliwość sterowania samolotem. – To dalej chcę wykazać, jednak w tej sytuacji, gdy poznałem szereg innych materiałów, one wskazują, że przy normalnym uderzeniu o ziemię z taką prędkością nie powinno dojść do tak wielkiego rozczłonkowania tego samolotu – mówił.
Gość odniósł się także do zarzutów, dotyczących słabego wyszkolenia załogi TU154M, który rozbił się pod Smoleńskiem. – Kapitan Protasiuk był bardzo doświadczonym pilotem, przy swoim nalocie życiowym ponad 3 tys. godzin. To nie była normalna praca, oni mieli czasami loty zaskakujące, pracowali w warunkach wojskowych, gdzie zawsze są na gwizdek – przekonywał.
Janusz Więckowski mówił również o planach na dalsze prace podkomisji ds. katastrofy smoleńskiej. Wskazywał, że zostaną one rozdzielone na ośrodki międzynarodowe. – Nasze krajowe, nie wszystkie zdały egzamin w tym temacie. Szczególnie laboratoria, który wykonywały analizy wcześniej, nie dały nam takich wyników, jakbyśmy oczekiwali – wyjaśniał. Dodał, że współpraca międzynarodowa z pewnością przyniesie lepsze efekty, jednak wymaga czasu.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Piotr Wąż.
Polskie Radio 24/ip
____________________
Data emisji: 11.04.2017
Godzina emisji: 11:09