Zastępca rzecznika praw obywatelskich Krzysztof Olkowicz oceniał, że wobec Igora Stachowiaka używano paralizatora w celu wymuszenia zeznań, to powodowało ból i cierpienie; to nic innego jak tortury. Według Michała Szczerby śmierć Igora Stachowiaka dotknęła wszystkich.
- Myślę, że ta wstrząsnęła każdym, kto obejrzał ten film. Funkcjonariusz, który zadawał Igorowi Stachowiakowi ból paralizatorem, wrócił do służby jak gdyby nigdy nic. Nikt nie powinien być tak traktowany w demokratycznym państwie prawa. Gdyby nie przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy, ten człowiek by żył – powiedział poseł.
Jak podkreślał gość Polskiego Radia 24, prokuratura nic nie zrobiła przez rok od śmierci Igora Stachowiaka. – Dlaczego nie zostały postawione jakiekolwiek zarzuty? Chociażby przekroczenia uprawnień? Było tam przyzwolenie na tego typu praktyki. Za brak działań prokuratury w tej sprawie odpowiedzialność polityczną ponosi minister sprawiedliwości. Chcemy komisji śledczej, by sformułować konkretne wnioski i propozycje do kodeksu karnego – powiedział Szczerba.
25-letni Igor Stachowiak został zatrzymany 15 maja 2016 roku na wrocławskim rynku. Po przewiezieniu na komisariat mężczyzna stracił przytomność i pomimo reanimacji zmarł. Sprawa wróciła po wyemitowaniu sobotniego reportażu w TVN24, gdzie m.in. pokazano zapis z kamery paralizatora, którego kilkakrotnie użyto wobec mężczyzny. W związku ze sprawą w poniedziałek odwołani zostali: komendant dolnośląskiej policji, jego zastępca ds. prewencji i komendant miejski.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem audycji był Adrian Klarenbach.
Polskie Radio 24/kk/PAP
_________________
Rozmowa PR24 Adriana Klarenbacha w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 22.05.2017
Godzina emisji: 16:17