Wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera wyjaśniał na konferencji prasowej, że podjął decyzję o zmianach patronów ulic w Warszawie, ponieważ władze miasta nie wypełniły swojego obowiązku. Wojewoda tłumaczył, że z pięćdziesięciu kilku ulic tylko sześciu zmieniono nazwy. Dlatego o zmianie patronów 47 ulic zdecydował, zgodnie z zapisami ustawy, wojewoda mazowiecki.
Zdzisław Sipiera zapowiedział, że w każdej z dzielnic stolicy pojawią się nowi patroni ulic. Między innymi na Mokotowie ulica Zygmunta Modzelewskiego będzie nosiła imię Jacka Kaczmarskiego, a Franciszka Bartoszka – Stanisława Pyjasa. W Śródmieściu nowym patronem alei Armii Ludowej będzie prezydent Lech Kaczyński, który zginął pod Smoleńskiem w 2010 roku.
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek podkreślał, że nowi patroni ulic to osoby zasłużone dla Polski. Jak mówił, to nie był wybór polityczny, ponieważ te osoby łączy praca dla Polski, są wśród nich żołnierze, politycy i artyści. Prezes IPN dodał, że te osoby służyły swoimi talentami niepodległej Rzeczypospolitej. Jarosław Szarek dodał, że pojawienie się nowych patronów ma też wymiar edukacyjny, ponieważ nie wszystkie postacie czy organizacje są szerzej znane, a kiedy pojawią się w przestrzeni publicznej, zachęcą ludzi do znajdowania o nich informacji.
W Polsce według szacunków IPN było około półtora tysiąca ulic, których patronami byli ludzie lub instytucje związani z komunistycznym systemem.
Zmiana nazw ulic nie będzie obciążała finansowo zamieszkałych tam osób.
Więcej w relacji Witolda Banacha.
PR24/IAR
_____________________
Data emisji: 10.11.17
Godzina emisji: 19.18