Wczesny okres XX-lecia wspominamy często z perspektywy miasta, tymczasem większość kobiet mieszkała wówczas poza większymi ośrodkami. – Jak przekonuje Jerzy Chociłowski, w pierwszych dniach po odzyskaniu niepodległości sytuacja polskich kobiet na wsi była fatalna, przede wszystkim myślano, jednak w jaki sposób scalić trzy byłe zabory.
- W każdym z nich obowiązywała inna waluta, prawo i innych stosunek do kobiet. Najgorsza sytuacja miała miejsce w zaborze rosyjskim, gdzie obowiązywał jeszcze Kodeks Napoleona z 1807 r. a kobiety podobnie jak w dzisiejszych krajach muzułmańskich były pozbawione praw – podkreślił Jerzy Chociłowski. - Poza tym dużym problemem był również brak oświaty, co oznaczało powszechny analfabetyzm – dodał autor książki.
Mimo utrudnionego dostępu do edukacji i wielu zawodów, a także dyskryminacji przez liczne przepisy prawne, w sferze kultury, w literaturze, publicystyce, sztuce czy na polu działalności społecznej zaistniało wiele kobiet nieprzeciętnych, wybitnych, świecących jasno własnym, niepożyczonym blaskiem. A podczas wojny i hitlerowskiej okupacji Polki znów – jak zawsze, gdy ojczyzna była w potrzebie – pokazały ile są warte, jak bardzo zasługują na równe traktowanie. I na jak najdłuższą pamięć.
Gospodarzem audycji była Luiza Bebłot
Polskie Radio 24/kawa
_____________________
Data emisji: 11.11.17
Godzina emisji: 16.15