Płk Grzegorz Małecki zaznaczył, że państwo rosyjskie, szczególnie od momentu objęcia urzędu prezydenta przez Władimira Putina, na szeroką skalę włączyło do swojego arsenału broń, jaką jest dezinformacja. Był to powrót do sposobu działania Związku Sowieckiego z okresu zimnej wojny.
– Jest to działalność realizowana przy wykorzystaniu szeregu narzędzi oddziaływania psychologicznego na społeczeństwa i środowiska opiniotwórcze w państwach, które uznane są przez Rosję za wrogie. Dzięki rozwojowi technologii cyfrowej stanowią nieprawdopodobnie silny oręż, którego kiedyś absolutnie nie można było sobie wyobrazić. Szansą na walkę z tą bronią jest budowanie umiejętności świadomego odbioru informacji przez polskich obywateli. Każdy z nas powinien być w stanie ocenić docierające informacje i oddzielić od nich fałsz, a także manipulację – wskazał płk Grzegorz Małecki.
Każdego dnia przestrzeń publiczna zalewana jest tysiącami wiadomości. Część z nich to tzw. fake newsy będące idealnym przykładem dezinformacji wprowadzającej duże zamieszanie. – Są one szczególnie groźne w coraz popularniejszych mediach społecznościowych, w których nie ma filtra mogącego dokonać rozdziału tego co fałszywe, od tego, co prawdziwe. Mam tu na myśli chociażby redakcje, będące elementem składowym oficjalnych kanałów informacyjnych – wskazał były szef Agencji Wywiadu.
Koncepcja budowy społeczeństwa otwartego, z pełnym dostępem do informacji, jest zdaniem płk. Grzegorza Małeckiego jednym z powodów, który utrudnia walkę z dezinformacją.
– Na poziomie NATO lub Unii Europejskiej należałoby przedsięwziąć skoordynowane działania mające na celu podjęcie kontrofensywy dezinformacyjnej w kierunku Rosji. Sama defensywa może być niewystarczająca. Nie ma wątpliwości, że należy budować zdolności do ofensywnej działalności w sferze wojny informacyjnej – dodał.
Sebastian Rybarczyk i Plk Grzegorz Małecki
Audycję Stacja Deszyfrująca prowadził Sebastian Rybarczyk.
Polskie Radio 24/db
____________________
Data emisji: 19.11.17
Godzina emisji: 20.06