W trakcie manifestacji nazwanej Łańcuchem Światła, która miała miejsce w wakacje, prezes Gersdorf została sfotografowana na scenie ze świeczką.
Jak wyjaśnił Marek Sowa, podczas politycznej demonstracji nie było prof. Gersdorf, ponieważ przedstawiała wówczas sprawozdanie w Sejmie. - Wszystkie pozostałe demonstracje przed sądami nie były polityczne. Były to demonstracje obywatelskie – zauważył gość.
- Pamiętamy, w jakiej atmosferze ustawy dotyczące sądownictwa, choćby Sądu Najwyższego, były procedowane w Sejmie. To było skandaliczne i nikt co do tego nie może mieć żadnych wątpliwości – mówił Sowa.
Marek Sowa i Marcin Horała
Zdaniem Marcina Horały, "dla osoby pełniącej tak istotną funkcję twarzy polskiego wymiaru sprawiedliwości, jest to absolutnie kompromitujące". - Kłamie w żywe oczy. Są filmy i zdjęcia i nikt nam nie wmówi, że tak nie było jak było. To dowodzi delikatnie mówiąc skrajnego nierozsądku. Powinna honorowo zrzec się urzędu, tak jak kilkoro innych sędziów, którzy byli twarzami konkretnych, opozycyjnych, antyrządowych demonstracji – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Adrian Klarenbach.
Polskie Radio 24/pr
_____________________
Rozmowa PR24 Adriana Klarenbacha - wszystkie audycje
Data emisji: 29.11.17
Godzina emisji: 16:15