Nowi ministrowie w gabinecie Morawieckiego, foto: PAP
Z gabinetu Mateusza Morawieckiego odeszli m.in. wzbudzający w niektórych środowiskach pewnego rodzaju kontrowersje szefowie resortów obrony (Antoni Macierewicz), spraw zagranicznych (Witold Waszczykowski), środowiska (Jan Szyszko) i zdrowia (Konstanty Radziwiłł). Jak oceniał w PR24 Zbigniew Lazar, część zmian to pewnego rodzaju zaskoczenie.
– To m.in. wymiana ministra obrony narodowej; teraz bardzo dużo zależy od tego, jak ta zmiana zostanie wytłumaczona wyborcom – mówił ekspert. – Z komunikacyjnego punktu widzenia - już wczoraj, a najpóźniej dziś - powinny wyjść konkrety: dlaczego tak jest, co się z tym wiąże, jakie są pozytywne aspekty zmiany. Od tego będzie zależało, czy roszada zostanie przyjęta pozytywnie, czy też negatywnie – dodawał.
Rekonstrukcja rządu Mateusza Morawieckiego - czytaj więcej
Zdaniem Zbigniewa Lazara, wyjaśnienie ruchów kadrowych będzie kluczowe również w kontekście zapobieżenia ewentualnym podziałom w obozie rządzącym. – Jest próba podzielenia środowiska konserwatywnego, bardziej zachowawczego skrzydła i centrystów. Jest próba wbicia klina; będzie on wbijany coraz mocniej, jeżeli natychmiast nie nastąpi próba scementowania tych dwóch środowisk – komentował gość PR24.
Jednocześnie, ekspert ds. wizerunku na naszej antenie ocenił, że zmiany w rządzie, połączone z wcześniejszą roszadą na stanowisku premiera, mogą przynieść korzyści na arenie europejskiej, w kontekście porozumienia z Brukselą. – Rząd premiera Morawieckiego ma na to szansę (...). Nie zmieni to jednak faktu, że za dotknięciem czarodziejskiej różdżki nie zniknie ten, czy inny eurokrata – zastrzegał Zbigniew Lazar.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Tadeusz Płużański.
Polskie Radio 24/zz
___________________
Data emisji: 10.01.18
Godzina emisji: 7.17