Jak podkreślał na naszej antenie prof. Wiesław Wysocki, odpowiadając na pytanie, skąd wzięło się sformułowanie "polskie obozy zagłady", "nie jest to nasz wynalazek". – To wynalazek naszych partnerów, by nie powiedzieć ostrzej – wskazywał gość PR24. – My dopiero zaczynamy myśleć o czymś, co nazywa się polityką historyczną. Na razie jest nam jeszcze daleko do prowadzenia tego typu działań w sposób zorganizowany, systematyczny i celowy. Nasi sąsiedzi, a także Izrael, takie działania już prowadzą – mówił historyk.
– Kiedy powstała RFN, z pierwszym kanclerzem, Konradem Adenauerem, podjęto próbę wybielenia (…) narodu niemieckiego. W wizji ówczesnego szefa niemieckiego rządu, to miało przynieść efekt po pięćdziesięciu latach. W XXI wieku naziści zostali pozbawieni narodowości – zauważył prof. Wiesław Wysocki, tłumacząc dlaczego dziś, w zbiorowej świadomości, przy przymiotniku "nazistowski" brakuje sformułowania "niemiecki", w odniesieniu do obozów koncentracyjnych, np. Auschwitz-Birkenau.
– Powstała umowa, na mocy której Żydzi zgodzili się nie sprzeciwiać nazywaniu nazistów Niemcami – wskazywał prof. Wiesław Wysocki. – Dziś naziści zostali pozbawieni narodowości, Niemcy zapłacili sto miliardów dolarów za to milczenie. Dawid Ben Gurion, pierwszy premier Izraela, taką umowę zawarł – dodawał gość PR24.
– Państwo Izrael powstało w dużym stopniu na moralnym zobowiązaniu świata do zadośćuczynienia żydom za to, co ich spotkało podczas II wojny światowej. Tego nikt nie kwestionuje, mieli moralne prawo do tego zadośćuczynienia. Ale nie upoważnia to nikogo do tego, by pomijać prawdę – pointował historyk.
Więcej w całej rozmowie z prof. Wiesławem Wysockim i dr Anną Jagodzińską.
Polskie Radio 24/zz
____________________
Gorący Temat w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 02.02.18
Godzina emisji: 15.10