„Nie będzie karane ani postrzegane jako działalność przestępcza, jeśli ktoś powie, że byli polscy sprawcy. Tak jak byli żydowscy sprawcy, rosyjscy czy ukraińscy – nie tylko niemieccy” – powiedział szef polskiego rządu podczas jednego z paneli Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium, odpowiadając na pytanie dziennikarza „New York Times’a” dotyczący ustawy o IPN.
Słowa premiera wywołały wiele kontrowersji. „Słowa premiera Mateusza Morawieckiego wypowiedziane w sobotę w Monachium oznaczają przekroczenie granicy, za którą jest już tylko obłęd” – napisali autorzy oświadczenia Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP.
- Mam wrażenie, że ta nerwowa reakcja strony izraelskiej na słowa Mateusza Morawieckiego może pokazywać, że z tamtej strony nie ma gotowości do dialogu na temat II Wojny Światowej. Jest bardzo silnie wbita w głowę pewna narracja – stwierdził Jakub Jałowiczor.
Jakub Jałowiczor (L) i Adam OStolski (P), foto: PR24
Z kolei Adam Ostolski zwrócił uwagę, na użyte przez premiera Morawieckiego słowo „perpetrator”. – W języku angielskim oznacza ono „sprawcę”, „prześladowcę”. To nie jest słowo, którego można użyć w tym kontekście. Takich osób, które można by określić jako „perpetrator” nie było. Byli natomiast kolaboranci, o czym w Izraelu trwa otwarta debata publiczna od 1954 roku – wyjaśnił gość.
W audycji mowa była także o wyborach samorządowych w Warszawie, w których PO i Nowoczesna wystawiły wspólnego kandydata - Rafała Trzaskowskiego. Uzgodniono również, że jeśli wygra on wybory, jego zastępcą zostanie Paweł Rabiej z Nowoczesnej.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Sławomir Jastrzębowski.
Polskie Radio 24/pr
Debata Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
_____________________
Data emisji: 19.02.18
Godzina emisji: 8:06