Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Paweł Jakubicki 07.11.2013

Mandat z zagranicy

Kierowcy łamiący przepisy drogowe za granicą nie będą już bezkarni. Dzięki nowej dyrektywie unijnej mandat wystawiony przykładowo we Włoszech dotrze nawet do odległej Finlandii.
Mandat z zagranicyflickr/Martin Pettitt
Posłuchaj
  • 07.11.13 Janusz Popiel o nowej dyrektywie unijnej

Unijna dyrektywa o wymianie przez państwa UE informacji o kierowcach, którzy są sprawcami wykroczeń i przestępstw drogowych weszła w życie 7 listopada. Nowy przepis pozwala funkcjonariuszom policji UE na swobodne przesyłanie bez zbędnych procedur plików z danymi samochodów oraz danymi ich właścicieli.

- W unijnej dyrektywie chodzi przede wszystkim o kierowców, którzy przekroczyli prędkość i zarejestrowani zostali przez fotoradary. W większości krajów unijnych w momencie zatrzymania przez policję nie ma możliwości uchylenia się od zapłaty mandatu, ponieważ nie patyczkują się tam z kierowcami przekraczającymi przepisy. Zatem dyrektywa dotyczy tylko zarejestrowania naszego wykroczenia przez fotoradar. Obawiam się, że mimo nowego unijnego przepisu nie poradzimy sobie z tym problemem. Teraz nie radzimy sobie z polskimi kierowcami, których wykroczenie zarejestrowały fotoradary, więc tym bardziej dyrektywa będzie działała w jedną stronę – wyjaśniał w PR24 Janusz Popiel, prezes Alter Ego, Stowarzyszenie Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowych  

Unia Europejska wierzy, że wymiana informacji poprawi bezpieczeństwo na drogach, ponieważ kierowcy podróżujący za granica zaczną przestrzegać przepisów i nie będą czuć się bezkarnie. W Polsce, w porównaniu z innymi państwami Wspólnoty, mandaty drogowe są stosunkowo niskie i wynoszą maksymalnie 500 zł. Natomiast we Francji koszt mandatu może wynieść nawet 6 tys. złotych.

- Wysokość mandatów to nie kwestia sprawiedliwości, a rozwiązań prawnych obowiązujących za granicą. Istnieje tam duża gradacja kar i za te istotne wykroczenia z punktu widzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego kary mogą być bardzo wysokie. Egzekucja również jest zabezpieczona choćby przez to, że Francuzi mogą zabezpieczyć składniki majątku w poczet kar finansowych, czego u nas się nie robi. W Polsce przychodzi pismo i prośba o wskazanie kierującego. Natomiast we Francji egzekucja kary przebiega o wiele szybciej – mówił Gość PR24.

PR24/Grzegorz Maj

tagi: