PolskieRadio 24
Jakub Wacławski
07.04.2015
Łukasz Warzecha: nowe stenogramy mało wiarygodne – ktoś załatwiał swój interes
W kokpicie prezydenckiego Tupolewa 154M przebywały osoby trzecie, a na pokładzie spożywało się alkohol - do takich wniosków doszli dziennikarze na podstawie nowych stenogramów ponownie odczytanych przez biegłych Prokuratury Wojskowej. Prokuratura potwierdziła te informacji, ale zaznaczyła, że rewelacje radia RMF FM są nieścisłe.
Łukasz WarzechaPR24/PJ
Posłuchaj
-
07.04.2015 Łukasz Warzecha: „Informacje zostały opublikowane w szczególnym czasie: na miesiąc przed wyborami prezydenckimi i na trzy dni przed piąta rocznica katastrofy smoleńskiej. To nie jest przypadek”.
W kokpicie przebywał najprawdopodobniej gen. Andrzej Błasik, który miał sugerować pilotom lądowanie za wszelką cenę. – Mam wrażenie, że publikacja RMF FM i ocena dziennikarzy była podyktowana przez Gazetę Wyborczą. To wygląda tak, jak gdyby ktoś dopasowywał narrację do wcześniej założonego planu. W tym świetle, uważam że najnowsze doniesienia są mało wiarygodne – ocenił w Polskim Radiu 24 Łukasz Warzecha z tygodnika WSieci.
Według publicysty, sposób opublikowania tak drażliwego materiału pozostawia wiele do życzenia. – Zwróćmy uwagę na to, co dostała opinia publiczna. Dostała strzępki informacji, wyrwanych z kontekstu i obarczonych didaskaliami, tłumaczącymi to, co słyszymy. Należy się zastanowić kto i dlaczego stoi za tym komentarzem do stenogramów, które narzucają odbiorcy taki, a nie inny sposób myślenia. Nie dochowali dziennikarskiej rzetelności.
Dziennikarz jest również przekonany, że data publikacji materiału nie jest przypadkowa. – Informacje zostały opublikowane w szczególnym czasie: na miesiąc przed wyborami prezydenckimi i na trzy dni przed piąta rocznica katastrofy smoleńskiej. Trzeba być oderwanym od rzeczywistości, żeby nie widzieć, że ktoś w ten sposób załatwia swój polityczny interes.
Polskie Radio 24/dm