Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Jacek Puciato 09.09.2021

Tak mógł wyglądać najstarszy mieszkaniec Holandii

Eksperci z Narodowego Muzeum Starożytności w Lejdzie w Holandii zrekonstruowali twarz najstarszego Holendra. Krin, nazwany tak przez naukowców neandertalczyk, żył od 50 do 70 tys. lat temu.

Dieta Herkulanum 1200 Shutterstock.jpg
Naukowcy zrekonstruowali dietę ofiar Wezuwiusza

Prehistoryczny "Holender" mieszkał na obszarze, który obecnie zajmuje Morze Północe. Poziom wody był wtedy aż o 50 metrów niższy niż teraz. W miejscu, w którym przebywał, znajdowała się stepowa równina Doggerland, na której neandertalczyk mógł napotykać m.in. mamuty, renifery i nosorożce włochate.

W zbiorach Narodowego Muzeum Starożytności w Lejdzie jeszcze do niedawna znajdował się jedynie fragment czaszki neandertalczyka, którą paleontolog znalazł w 2001 roku na wybrzeżu. Badania przeprowadzone przez uniwersytet w Lejdzie i Instytut Maxa Plancka w Lipsku wykazały, że był to fragment czaszki krzepkiego, młodego mężczyzny. Teraz staraniem muzeum udało się odtworzyć jego twarz.

***

Czytaj także:

***

"O rekonstrukcję poproszono światowej sławy paleoartystów Alfonsa i Adrie Kennisów, holenderskich bliźniaków" – czytamy na stronie placówki. Bracia wykonali wcześniej wiele innych rekonstrukcji neandertalczyków czy, ogólniej, prehistorycznych ludzi, w tym lodowcowej mumii Ötziego.

Odtworzenie twarzy Krina było nie lada wyzwaniem, ponieważ odnaleziono jedynie część czaszki o wymiarach 10 na 6 centymetrów. "Bracia Kennis jako punkt wyjścia wykorzystali czaszkę francuskiego neandertalczyka. Ponieważ pochodziła ona od bezzębnego osobnika, wykorzystali również fragmenty zębów młodszego odpowiednika z Chorwacji. To wszystko połączono z kością Krina" – wyjaśnia placówka w Lejdzie.

Zrekonstruowaną twarz najstarszego Holendra można oglądać w Rijksmuseum van Oudheden do 31 października br.

PAP/jp