Podany za grudzień 2020 r. wskaźnik PMI wyniósł 51,7 pkt. i wzrósł wobec listopada, który wynosił wówczas 50,8 pkt. Prognozy dotyczące produkcji są najlepsze od maja 2018 r.
Z kolei prognozy Komisji Europejskiej mówią, że gospodarka strefy euro skurczy się o 7,8 proc. w 2020 r., a następnie wzrośnie o 4,2 proc. w 2021 r. i o 3 proc. w 2022 roku. W Polsce wskaźnik ten ma być najniższy w Europie, ale też dynamika wzrostu - mniejsza. Mniej optymistyczne dla Polski są prognozy OECD. PKB Polski według tej oceny spadnie o 3,5 proc. w 2020 r., w 2021 r. wzrośnie zaś o 2,9 proc.
Wsparcie dla firm z 38 branż. Borys: w 18 bankach będzie można składać elektroniczne wnioski o pomoc
Szczepienia są niezbędne
Eksperci odnosili się do tych danych w powiązaniu z poziomem szczepień, od którego zależeć może otwarcie gospodarki.
- Każdy kolejny procent zaszczepionych, powyżej choćby już 20-30 proc., zmniejsza możliwość przenoszenia wirusa na kolejne osoby. Do tego trzeba też dodać ozdrowieńców. Ale mimo to nie możemy już całkowicie uwierzyć, że będziemy w 100 proc. bezpieczni. Takie miękkie obostrzenia jak maseczki czy dystans muszą być zachowane i pewnie będziemy z nimi żyli przez cały 2021 r. – mówił Marek Kowalski.
Zaznaczył jednak, że zmniejszenia liczby zakażeń poprzez szczepienia przyczyni się do wzrostu gospodarczego i w efekcie przewidywania Komisji Europejskiej i OECD dla Polski będą realne.
W opinii Adama Rucińskiego przede wszystkim najważniejsze jest to, że wszystkie państwa się szczepią. Dziś jedne na drugie patrzą, a każde chciałoby zrealizować program szczepień jak najszybciej, bo wszyscy są zmęczeni pandemią.
- Równe duże znaczenie jak szczepienia nadal ma jednak wydolność służby zdrowia. Nawet jeśli nie będzie to wymarzony stopień zaszczepienia, to jeśli zachorowania będziemy mieć pod kontrolą, wówczas gospodarka będzie stopniowo otwierana. Dziś każdy kraj myśli o tym, co będzie po pandemii, bo wtedy trzeba będzie wrócić do rywalizacji pomiędzy gospodarkami. Trzeba po prostu robić swoje, czyli zaszczepić polskie społeczeństwo jak najszybciej – mówił Adam Ruciński.
Resort rozwoju: w połowie stycznia ruszy druga tarcza finansowa dla firm
Rośnie optymizm przedsiębiorców
Odnosząc się do kwestii tempa wychodzenia z kryzysu, stwierdził, że nawet mając na względzie opinie, że polska gospodarka wprawdzie zanotuje niski spadek, ale też nie będzie zbyt szybko rosła, to jednak lepiej mieć "stabilny wzrost niż jeździć na roller coasterze".
Marek Kowalski uważał, że wzrost optymizmu przedsiębiorców, który odzwierciedla najnowszy wskaźnik PMI, pokazuje, że na pozytywną tendencję wypłynęły szczepienia będące "motorem napędowym, który będzie ciągnął w grę optymizm gospodarczy".
- Jeżeli będzie dużo optymizmu wśród przedsiębiorców, będzie się to też przekładało pozytywnie na wyniki firm i utrzymanie stabilnego zatrudnienia (…). Cały czas zastanawiamy się, czy nie zacznie ono spadać, ale moim zdaniem to właśnie szczepienia spowodują, że bezrobocie nie będzie rosnąć – przekonywał Marek Kowalski.
Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.
23:13 Marek Kowalski i Adam Ruciński gośćmi "Rządów Pieniądza" (Anna Grabowska PR24) Marek Kowalski i Adam Ruciński gośćmi "Rządów Pieniądza" (Anna Grabowska PR24)
PR24/Anna Grabowska/sw