Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Stanisław Brzeg-Wieluński 22.02.2021

Eksperci: Nowy Polski Ład powinien być szansą na nowy impuls inwestycyjny i konsumpcyjny

Dane dotyczące sytuacji w handlu detalicznym w minionych miesiącach odzwierciedlają zamykanie i otwieranie tego sektora w związku z pandemią.  Część konsumentów ogranicza zakupy z obawy przed tym co będzie w kolejnych miesiącach. Czekamy zatem na propozycje Nowego Polskiego Ładu, który ma przedstawić PiS – mówili w audycji "Rządy Pieniądza" ekonomiści: Marek Zuber i Łukasz Kozłowski z Federacji  Przedsiębiorców Polskich.

Jak podał GUS w styczniu 2021 r. sprzedaż detaliczna była o 24,6 proc. niższa niż w grudniu ubiegłego roku i także o 6,0 proc. niższa niż w styczniu 2020 r.

- Dane za styczeń tego roku są naznaczone skutkami ograniczeń w działalności handlowej. Okazuje się, że był to miesiąc nawet nieco gorszy od listopada 2020 r. W lutym możemy się już jednak spodziewać zdecydowanie lepszego wyniku w związku otwarciem sektora handlowego – mówił Łukasz Kozłowski.

firma 1200.jpg
Czego najbardziej obawiają się mikro i małe firmy? Znamy dane z raportu PIE

Eksport ratuje, ale nie do końca

Marek Zuber zwrócił uwagę, że o ile w produkcji przemysłowej po załamaniu z II kwartału poprzedniego roku, sytuacja wróciła do tej sprzed koronawirusa, a końcówka roku była nawet lepsza niż czas przed pandemią, to nie dotyczy to sprzedaży detalicznej. Oczywiście wiąże się to z faktem, że nasz eksport w ponad 70 proc. związany jest z produktami przemysłu, a to eksport wyciąga nas z dołka kryzysowego. W sprzedaży zaś, po załamaniu z wiosny 2020 r.,  mieliśmy tylko 3 miesiące na plusie, potem sytuacja ponownie zaczęła się pogarszać – analizował Marek Zuber.

Zaznaczył, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest zamykanie branży handlowej, ale i także to że w okresie letnim, nie wróciliśmy do wcześniejszej dynamiki. To pokazuje, że mamy do czynienia ze zmniejszeniem środków, jakie mają do dyspozycji klienci oraz ich obawami o przyszłość zatrudnienia.

Tarcze obroniły miejsca pracy 

- Choć mniejszy, to nadał mamy wzrost wynagrodzeń a bezrobocie urosło, ale nieznacznie bo dzięki tarczom antykryzysowym ustabilizowaliśmy jego poziom. Jednak w 2021 r. na sprzedaż może oddziaływa obawa przed tym, że teraz będzie gorzej. Poza tym tarcze zostaną rozliczone, zostanie sprawdzone czy przedsiębiorca zmniejszył zatrudnienie czy nie. Jeśli nie, to pożyczki zostaną mu zamienione na dotacje. I w tym momencie element polegający na tym, że nie mogę zwalniać pracowników, bo nie dostanę pomocy przestanie działać – wyjaśniał Marek Zuber.

W jego opinii rok 2021 będzie gorszy z punktu widzenia sytuacji na rynku pracy ale przede wszystkim takiego postrzegania sytuacji przez społeczeństwo, a to jest element hamujący zakupy.


produkcja free1200.jpg
Tarcze pomagają. Bezrobocie w Polsce na stabilnym poziomie

Firmy czekają na systemowe rozwiązania

Odnosząc się do zapowiadanej prezentacji Nowego Polskiego Ładu przez partię rządzącą Łukasz Kozłowski stwierdził, że przedsiębiorcy oczekują, iż znajdą się tam systemowe rozwiązania np. zmniejszające klin podatkowy, rozwiązujące  problemy systemu ubezpieczeń społecznych.

- Nowy Ład czy Plan Odbudowy powinny wiązać się impulsem inwestycyjnym płynącym z sektora publicznego, który rozpocznie proces odbudowy gospodarki po kryzysie spowodowanym przez COVID-19 – powiedział Łukasz Kozłowski.

Zdaniem Marka Zubera taki plan jak Nowy Polski Ład jest potrzebny i odpowiedzialne kraje z całego świata takie programy budują.

- Mamy niepowtarzalną szansę żeby poprzestawiać gospodarkę na nowe tory i to powinno się w nim znaleźć – podkreślił gość "Rządów Pieniądza".

 

Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania


Posłuchaj
21:18 Łukasz Kozłowski i Marek Zuber gośćmi "Rządów Pieniądza"( Anna Grabowska/PR24) Łukasz Kozłowski i Marek Zuber gośćmi "Rządów Pieniądza"( Anna Grabowska/PR24)

 

PR24/Anna Grabowska/sw