- Polski eksport był siłą napędową gospodarki z powodu dużej dywersyfikacji produkcji oraz oferowanych usług. Fakt, że większość eksportu trafiała do Unii Europejskiej, a zwłaszcza do Niemiec, dało Polsce wiele korzyści. Dotyczyło to zwłaszcza takich towarów jak: żywność, meble, sprzęt AGD, leki, które byliśmy w stanie eksportować w o wiele większych wolumenach niż w latach poprzednich - powiedział gość audycji "Ekspres Gospodarczy".
W opinii prezesa KUKE w następnych latach nie zmienią się kierunki geograficznej ekspansji eksportowej, to mogą się pojawić w ofercie polskich firm nowego typu towary. Choć w tym roku trudne będzie utrzymanie tak dużej jak w roku 2020 dynamiki wzrostu eksportu.
Dla eksporterów problemem będą rosnące ceny frachtu morskich i lotniczych przewozów, co jest efektem przerwanych przez epidemię światowych łańcuchów dostaw. Producenci z wszystkich krajów mają teraz coraz większe problemy z dostępem do podzespołów elektronicznych np. chipów. Aby polski eksport nadal się rozwijał, potrzebne jest wsparcie instytucji państwa, aby pomagać naszym firmom w ekspansji zagranicznej w kolejnych latach. I takie instrumenty oferuje naszym eksporterom KUKE.
Audycję prowadził Błażej Prośniewski, zapraszamy do jej wysłuchania.
05:32 Janusz Władyczak prezes Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych "Ekspres Gospodarczy" (Błażej Prośniewski PR1) Janusz Władyczak prezes Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych "Ekspres Gospodarczy" (Błażej Prośniewski PR1)
PR1/PR24/Błażej Prośniewski/sw