Jeśli nie będzie dziś niespodzianek Władimir Putin i Siergiej Ławrow zostaną objęci sankcjami - tak mówił w Brukseli szef unijnej dyplomacji Josep Borrell przed nadzwyczajnym spotkaniem ministrów spraw zagranicznych krajów członkowskich.
Wstępną zgodę osiągnęli już ambasadorowie krajów członkowskich, ale ostateczną decyzję zostawili ministrom spraw zagranicznych, którzy o 15.00 rozpoczęli spotkanie poświęcone sankcjom wobec Rosji.
Wątpliwości Niemiec i Włoch wobec sankcji na Putina
Już dziś w nocy na szczycie dyskutowano o możliwości objęcia sankcjami przede wszystkim Władimira Putina, ale - jak wynika z nieoficjalnych informacji brukselskiej korespondentki Polskiego Radia - Włochy i Niemcy miały wątpliwości.
Skąd zatem zmiana stanowiska? Niektórzy dyplomaci sugerują, że wpływ miały wydarzenia na Ukrainie i ofiary wśród ludności cywilnej, a także dodatkowo presja społeczna.
Z ustaleń Beaty Płomeckiej wynika, że sankcje mają polegać na zamrożeniu aktywów w Europie, a nie na zakazie wjazdu do Unii. - Trzeba zostawić otwarte choć jedne drzwi do kontaktów - powiedział jeden z dyplomatów.
Do takiego wybiórczego objęcia sankcjami - tylko zamrożenie aktywów, ale bez jednoczesnego zakazu wjazdu do Unii - potrzebna jest jednak nowa podstawa prawna i w najbliższych dniach ma być ona uzgodniona.
Czytaj także:
00:34 11584665_1-plom.mp3 O możliwych sankcjach wobec prezydenta Rosji i szefa rosyjskiego MSZ w relacji brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej (IAR)
paw/