Czy Grecja dostanie kolejną pożyczkę?

Zaległa transza to 31,5 miliarda euro, ale jeśli dodać nowe pożyczki, to kwota wyniesie w sumie 44 miliardy. To będzie już trzecie podejście eurogrupy. Poprzednie dwa spotkania poświęcone pomocy dla Aten zakończyły się fiaskiem. Grecja uchwaliła wszystkie reformy i wprowadziła żądane oszczędności. Problem tylko w tym, że jej sytuacja gospodarcza jest gorsza niż przewidywano, gdy ustalano pakiet pomocowy i większy będzie dług publiczny. Dlatego kredytodawcy muszą zdecydować co dalej. - Jest postęp w rozmowach, ale konieczne są dalsze uzgodnienia - mówiła niedawno szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Cristine Lagarde.

Przewodniczący eurogrupy Jean-Claude Juncker zaproponował, by dać Grecji więcej czasu na redukcję nadmiernego zadłużenia, ale Międzynarodowy Fundusz Walutowy woli trzymać się wcześniej wyznaczonego celu i proponuje umorzenie części zadłużenia. Jednak Niemcy, Holandia i Finlandia nie chcą się na to zgodzić, bo koszty takiej decyzji tym razem ponieśliby nie prywatni wierzyciele, ale publiczni - czyli państwa.