W czternastym odcinku "Kroniki Powstania Styczniowego” zajmowaliśmy się echami narodowowyzwoleńczego zrywu na Litwie. Prof. Stefan Kieniewicz w swym monumentalnym dziele "Powstanie Styczniowe" stwierdził, że "…Wielki Książę Konstanty w listach do cara starał się zachować optymizm, zaręczał, że bunt lada dzień zostanie stłumiony. Byle tylko – dowodził Konstanty – położyć kres powstaniu "zanim drzewa pokryją się liśćmi, bo wtedy operacje wojskowe będą jeszcze trudniejsze.”
Tymczasem na początku kwietnia 1863 roku bardzo uaktywniła się Litwa i, jak mówią historycy, powstanie na dobre tam wybuchło. Pojawiły się nowe oddziały: Bolesława Dłuskiego oraz księdza Antoniego Mackiewicza.
Najbardziej znanym dowódcą powstańczym był wtedy 35-letni ks. Mackiewicz, nazywany czerwonym kapłanem. - 8 marca w swoim kościele odczytał Manifest Rządu Narodowego, a później zebrał ochotników i rozpoczął walkę. W jego oddziale było wielu chłopów, a z niektórymi z nich podobno nawet nie potrafił się porozumieć – mówił redaktor Andrzej Sowa.
>> Powstanie styczniowe - serwis specjalny Polskiego Radia
Dr Janusz Osica zwrócił uwagę, że pierwsza bitwa oddziału ks. Mackiewicza, stoczona pod Megianami w marcu 1863 r., była dość nietypowa. - Bo połowa ludzi przestraszyła się ostro świszczących kul i uciekła z pola walki. Za to reszta walczyła bardzo dzielnie – dodał historyk.
Mniej więcej w tym samym czasie do Wilna przybył zdolny oficer z Petersburga Zygmunt Sierakowski, nota bene ulubieniec rosyjskiego ministra wojny Dymitra Milutina. Sierakowski zrezygnował z kariery w carskim wojsku i wybrał powstanie! Został jednym z głównych przywódców styczniowego zrywu na Litwie. Więcej o jego losach, a także o tym, co na przełomie marca i kwietnia 1863 r. działo się z powstańcami styczniowymi, można usłyszeć w nagraniu audycji.
"Kronika Powstania Styczniowego” – w Jedynce, we wtorki po godz. 23.10 i w niedziele po godz.15.00 , od stycznia do końca grudnia 2013 roku . Autorzy: Dorota Truszczak i Andrzej Sowa. (ei)