Amerykańskim naukowcom udało się uzyskać najciemniejszy materiał na Ziemi. Jest tak czarny, że pochłania aż 99,9 proc. światła i jest o 30 proc. ciemniejszy od opracowanego wcześniej przez amerykański Narodowy Instytut Standardów i Technologii jako wzorzec czerni.
Materiał został stworzony z węglowych nanorurek – płatków węglowych grubości jednego atomu, zwiniętych w cylinderki. – To materiał znajdujący się najbliżej idealnej czerni, jaki kiedykolwiek stworzono, chwalą się naukowcy.
Idealna czerń pochłania 100 proc. padającego na nią światła, nie odbijając żadnego z kolorów - amerykańskim naukowcom zostało zatem do ideału naprawdę niewiele. Jednak, jak się okazuje, niełatwo jest skonstruować materiał, który w ogóle nie będzie odbijał promieni świetlnych.
Badacze z Rensselaer Polytechnic Institute (USA) postanowili zmienić węgiel w rurki, ponieważ, zgodnie z teorią, właśnie węglowe „cylinderki” mogłyby utworzyć super-czarny obiekt. Zespół dra Pulickela Ajayana, obecnie związanego z Rice University w Houston, stworzyła cały zestaw takich węglowych rurek i zbadał ich optyczne właściwości. Nierówność powierzchni tego „węglowego lasu” powiększała pochłanianie przez niego promieni. – Praktycznie całe światło, jakie pada na jego powierzchnię jest pochłaniane – chwali swój wynalazek dr Ajayan. – Takie nanostruktury są idealnym kandydatem na budulec superciemnego materiału.
- Zespół dra Ajayana stworzył najciemniejszy materiał znany nauce – komentuje profesor sir John Pendry z Imperial College w Londynie. Odkrycie będzie miało zastosowanie w technologiach związanych z pozyskiwaniem energii słonecznej, badaniami kosmicznymi i urządzeniami pracującymi w podczerwieni.
Eugeniusz Wiśniewski
Na podstawie: BBC