Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
migrator migrator 04.05.2008

Kosmiczne kozłowanie zabiło dinozaury?

Wędrówka Słońca poprzez naszą Galaktykę powoduje uaktywnianie się komet, które kolidują z rozwojem życia na Ziemi.

Wędrówka Słońca poprzez naszą Galaktykę powoduje uaktywnianie się komet, które kolidują z rozwojem życia na Ziemi.

Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu w Cardiff po przeanalizowaniu modelu komputerowego, w którym próbowali zobrazować ścieżkę Słońca w naszej Galaktyce. Według ich ustaleń, Słońce „odbija się” w swojej wędrówce w górę i w dół w poprzek płaszczyzny Galaktyki. Czasami trafia na gęstsze skupiska materii, a wtedy działanie grawitacyjne uwalnia na obrzeżach naszego systemu komety, które wyruszają w swoją śmiertelnie niebezpieczną dla Ziemi wędrówkę.

Niektóre z komet mijają Ziemię w bezpiecznej odległości, ale inne zderzają się z nią. Taka kosmiczna kometowa „nawałnica” zdarza się średnio, jak obliczyli badacze, co 35 do 40 milionów lat, a wtedy ryzyko kosmicznej kolizji z Ziemią wzrasta wielokrotnie. Są także dowody w postaci ziemskich kraterów uderzeniowych, które sugerują, że rzeczywiście nasza planeta cierpi na skutek uderzeń kosmicznych obiektów co około 36 milionów lat.

- To wspaniałe, że to, co widzimy na Ziemi, pokrywa się tak doskonale z danymi galaktycznymi – mówi profesor William Napier z Centrum Astrobiologii w Cardiff. Ale ta zgodność to jeszcze nie wszystko. Daty kosmicznych bombardowań pokrywają się z okresami masowego wymierania prehistorycznych gatunków, na przykład dinozaurów, które miało miejsce 65 milionów lat temu i, co podejrzewamy od dawna, związane było z kosmiczną kolizją.

Z tego wszystkiego płynie jednak dla nas niekorzystny wniosek: znajdujemy się właśnie blisko kolejnego “niebezpiecznego” okresu.

Zderzenia mają nie tylko niszczące efekty, zapewniają naukowcy. Jak przypuszczają, zderzenia z kometami mogą również przyczyniać się do rozprzestrzeniania się życia. Dzieje się to wówczas, kiedy powstałe w czasie kolizji odłamki ulatują w przestrzeń kosmiczną, niosąc na sobie różne mikroorganizmy. Czy zatem znajdziemy kiedyś na innej planecie orgaznizmy o ziemskim rodowodzie? Czas pokaże.

Wyniki badań walijskich badaczy ukażą się w Monthly Notices of the Royal Astronomical Society.

Filip Wyrozumski

Na podstawie: Cardiff University