Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 07.01.2014

3/4 Brytyjczyków za ograniczeniem imigracji

Za ograniczeniem imigracji do Zjednoczonego Królestwa jest 77 proc. Brytyjczyków, przy czym 56 proc. domaga się znacznego ograniczenia - wynika z sondażu, na który powołuje się agencja Reutera.
34 Brytyjczyków za ograniczeniem imigracjibjearwicke/sxc.hu/cc

Agencja podkreśla, że temat imigracji stał się jednym z ważniejszych na Wyspach z uwagi na zniesienie z dniem 1 stycznia ograniczeń podejmowania pracy w Wielkiej Brytanii dla Bułgarów i Rumunów.
Prognozuje się, że będzie to też jeden z wiodących tematów przed wyborami w 2015 roku. Zwraca się uwagę, że coraz większy odsetek osób, które tradycyjnie głosują na Partię Konserwatywną premiera Davida Camerona deklaruje, że odda swój głos na antyimigrancką Partię Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP). UKIP nie posiada obecnie reprezentacji w parlamencie, ale - według sondaży - ma ona obecnie poparcie ok. 17 proc. wyborców.
Liberalni Demokraci, wchodzący w skład obecnej koalicji rządowej, są przeciwni ograniczeniu imigracji w ramach Unii Europejskiej wskazując, że zaszkodzi to gospodarce brytyjskiej.
Również Partia Pracy - główne ugrupowanie opozycyjne, które obecnie prowadzi w sondażach - skrytykowała politykę rządu Camerona wobec imigracji określając ją jako "chaotyczną". Labourzyści chcą natomiast ograniczyć możliwości zatrudniania przez brytyjskie firmy tanich, niewykwalifikowanych pracowników z zagranicy.

Cameron przeciw zasiłkom na dzieci w Polsce

W niedzielnym wywiadzie dla telewizji BBC brytyjski premier odpowiadał na pytania związane z imigracją. David Cameron opowiedział się m.in. przeciwko pobieraniu przez pracujących na Wyspach Polaków zasiłku na dzieci w Polsce. Pracujący na Wyspach obywatele państw UE pobierają brytyjski zasiłek na ok. 40 tys. swoich dzieci zamieszkałych nadal w ich własnych krajach. Jest wśród nich ponad 25,5 tys. dzieci w Polsce.
- Obecne uregulowania unijne dopuszczają wypłatę dodatku rodzinnego na dzieci odprowadzającym składkę ubezpieczenia socjalnego pracownikom z UE także wtedy, jeśli dzieci nie mieszkają z nimi. Aby to zmienić potrzebne byłyby porozumienia międzypaństwowe lub taka modyfikacja traktatów unijnych, jaką Wielka Brytania chce przeforsować przed planowanym na 2017 rok referendum w sprawie jej dalszego członkostwa w Unii - zaznaczył Cameron.

Wielka Brytania zamknie się na imigrantów?
Pod koniec 2013 roku premier Wielkiej Brytanii napisał w dzienniku "Financial Times", że swobodny dostęp do brytyjskiego rynku pracy nie może być nieograniczony i w ramach planowanych rozmów z Brukselą na temat nowego statusu członkowskiego Wielkiej Brytanii Londyn będzie dążył do większej kontroli w tym zakresie.
David Cameron chce, między innymi, by nowo przybyli imigranci z UE musieli odczekać trzy miesiące zanim będzie im wolno ubiegać się o świadczenia socjalne. Zapomogę dla bezrobotnych otrzymają na sześć miesięcy, a po upływie tego okresu, jeśli chcą ją nadal otrzymywać, będą musieli udowodnić, że mają realistyczną perspektywę zatrudnienia.

Ubiegając się o niektóre świadczenia (np. income suport - zapomoga przysługująca nisko opłacanym pracownikom), imigranci będą musieli spełnić wymogi specjalnego testu, oceniającego ich zarobkowy potencjał (ang. minimum earnings threshold). Bezdomni i żebracy będą deportowani z kraju i objęci rocznym zakazem wjazdu.
Protest Grupy Wyszehradzkiej
1 grudnia wspólne oświadczenie w sprawie swobodnego przepływu osób wydali ministrowie spraw zagranicznych państw Grupy Wyszehradzkiej - Czech, Polski, Słowacji i Węgier. Zwrócili w nim uwagę, że "migranci z Europy Środkowej i Wschodniej przynieśli wiele korzyści brytyjskiej gospodarce".
"Są oni młodsi i aktywniejsi zawodowo niż statystyczni Brytyjczycy, a ich udział w tworzeniu dochodu krajowego Wielkiej Brytanii znacznie przewyższa wartość pobieranych przez nich świadczeń społecznych. Ponadto są oni bardziej skłonni wracać do swoich krajów niż migranci z krajów rozwijających się lub dotkniętych konfliktami, nienależących do UE" - podkreślili ministrowie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''