IAR
Anna Borys
14.01.2014
Twórcy zarobią mniej. Składki do ZUS-u od umów o dzieło
Rząd chce oskładkować twórców. ZUS zyska prawie 2 miliardy złotych, ale 400 tysięcy osób straci część dochodów - pisze "Rzeczpospolita".
Twórcy zarobią mniejGlow Images/East News
Dziennik informuje, że za zapowiedzianą przez premiera ofensywą przeciwko umowom śmieciowym, kryje się nałożenie składek na tak zwanych twórców. Według rządowych planów, około 300-400 tysięcy osób na umowach o dzieło zapłaci do ZUS daninę na emeryturę. Wynosić będzie ona 19,52 procent dochodu. Zatem od każdego tysiąca złotych, twórca zapłaci niemal 200 złotych.
Te zmiany mogą obowiązywać już od przyszłego roku. Rząd rozważa jednak scenariusz polegający na ograniczeniu katalogu prac na umowy o dzieło. W kolejnym etapie gabinet Donalda Tuska ma zająć się czasowymi etatami. Chodzi o ścisłe określenie czasu ich trwania; mówi się o 2 lub 3 latach.
Propozycje rządu PO-PSL oznaczają dla pracujących na umowy o dzieło wzrost składek i spadek dochodów. Zyska za to ZUS - blisko 2 miliardy złotych.
W celu uniknięcia wyższych obciążeń, twórcy będą szukać nowych rozwiązań. Mogą na przykład zakładać firmę w Wielkiej Brytanii - składka do tamtejszego odpowiednika ZUS-u to około 60 złotych miesięcznie. Inni przeniosą się do rajów podatkowych, a kolejni uciekną do szarej strefy.
Minister pracy: Oskładkowanie zwiększy konkurencyjność
TVN24/x-news
abo