Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Jarosław Krawędkowski 07.03.2014

Wyższa akcyza na alkohol wywoła małą wojnę domową

Producentów wódki w Polsce czeka ostra walka konkurencyjna po tym jak w 2014 roku wzrosła akcyza na mocne alkohole. Rywalizację wygra ten, który bardziej obniży koszty, znajdzie nisze rynkowe i będzie bardziej kreatywny.
Walki na obniżki cen nie będzie, w walce o rynek alkoholi mocnych wygra ten bardziej kreatywny producent.Walki na obniżki cen nie będzie, w walce o rynek alkoholi mocnych wygra ten bardziej kreatywny producent.Glowimages.com

- W tym roku zwiększy się kreatywność producentów, będą oni poszukiwać własnych nisz i innowacji, a także wszelkimi sposobami obniżać koszty - mówi w wywiadzie dla serwisu portalspozywczy.pl Andrzej Szumowski, prezes Stowarzyszenia Polska Wódka (Polish Vodka Association PVA).

Nie będzie walki na obniżki cen

Szumowski podkreśla, że ostra walka konkurencyjna niekoniecznie musi oznaczać walkę cenową. - Ta sytuacja na pewno oznacza ostrzejszą konkurencję na rynku, bo wzrost cen zapewne ją spowoduje , ale też wywoła większą kreatywność, większą wyobraźnię, zaangażowanie i operatywność graczy rynkowych, poszukiwanie własnych nisz i innowacji, obniżanie kosztów chociażby w postaci obniżenia zużycia energii – analizuje prezes Stowarzyszenia Polska Wódka.

Jak zauważa w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl, branża ma niewielki wpływ na ceny surowca, bo wiąże się to z czynnikami klimatycznymi, atmosferycznymi i plonami polskich zbóż czy ziemniaków.

Każdy będzie bronił swojego terytorium

- Jedno jest pewne - producenci będą wykazywać się większą kreatywnością w zawłaszczaniu swoich większych czy mniejszych terytoriów - dodaje.

Walka na pomysły i innowacje

- Czyli czeka nas ostra walka konkurencyjna, ale spodziewam się, że będzie to walka na pomysły, na innowacje, a nie - jak to miało miejsce w przeszłości - walkę cenową - mówi również prezes Stowarzyszenia.

Pod koniec 2013 r branża zbierała żniwa, teraz mówi o spadku produkcji

Branża spirytusowa pod koniec 2013 roku przeżywała żniwa i ostro wzmogła produkcję, jednak teraz produkcja spadła. W styczniu 2014 roku polskie zakłady wyprodukowały 3,77 miliona litrów czystej wódki, czyli o 47 proc. mniej niż przed rokiem.

Firmy drastycznie ograniczyły produkcję wódki, bo magazyny dystrybutorów są wciąż pełne. Zrobili zapasy pod koniec ubiegłego roku, aby uniknąć skutków podwyżki o 15 proc. akcyzy na napoje spirytusowe od 1 stycznia 2014 roku.

Produkcja wódki w Polsce wzrosła w 2013 roku o ponad 12 proc. i wyniosła 115,4 mln litrów. Taki wzrost w całym 2013 roku był efektem gwałtownie zwiększonej produkcji w ciągu ostatnich miesięcy roku, spowodowanej podwyżką akcyzy od 2014 roku.

W grudniu 2013 roku produkcja wódki czystej w przeliczeniu na 100 proc. alkoholu wzrosła w Polsce aż o ponad 47 proc. wobec grudnia 2012 roku, w listopadzie 2013 roku produkcja wzrosła o 34,9 proc., zaś w październiku wzrosła rok do roku o niemal 29 proc.

We wrześniu ubiegłego roku, gdy rząd poinformował o planowanej podwyżce akcyzy, wzrost produkcji wódki czystej wyniósł 21,9 proc. w ujęciu rocznym, zaś w ujęciu miesięcznym zwiększyła się wtedy wobec sierpnia o 29,5 proc.

W 2014 r branżę spirytusową czeka ostry spadek zamówień i sprzedaży

Grupa Belvedere, właściciel takich marek jak Krupnik i Sobieski, informowała ostatnio, że w 2013 roku Polacy kupili o 4,3 proc. mniej wódki niż rok wcześniej.

Eksperci i przedstawiciele branży mówili wielokrotnie, że podwyżka akcyzy od początku 2014 roku może osłabić popyt na wódkę, co mocno dotknie też producentów, bo ich wyniki będą słabsze.

Rok 2014, a głównie pierwsze półrocze, może być katastrofalny na polskim rynku wódki, zamówienia na wódkę mogą drastycznie zmaleć, a przychody producentów spaść rok do roku o 30-40 proc. Niektórzy eksperci oceniali, że sprzedaż wódki zmaleje w 2014 roku o ok. 10 proc.

Barbara Woźniak, portalspozywczy.pl