Już od 1 lipca, w zamian za aktywne promowanie płatności bezgotówkowych, sieci handlowe będą mogły korzystać z preferencyjnej stawki opłaty interchange.
Te, które nie posiadają terminali, skorzystają z przywilejów programu podczas specjalnego okresu przejściowego.
- Pomysł na program Large Merchants Interchange powstał tak naprawdę w momencie gdy Prezydent podpisał ustawę o regulacji stawek interchange. Zaczęliśmy się wtedy zastanawiać co zrobić by jeszcze bardziej zwiększyć obrót bezgotówkowy – mówi portalowi gospodarka.polskieradio.pl Michał Skowronek, Dyrektor Generalny na Polskę i Kraje Bałkańskie w MasterCard Europe.
Kluczowym elementem programu jest nowa, obniżona stawka opłaty interchange, którą MasterCard wprowadza od 1 lipca tego roku. Będzie ona wynosiła 0,3 proc., a skorzystać z niej będą mogły te sieci handlowe, których roczny obrót kształtuje się na poziomie 3 miliardów złotych, a wartść transakcji kartami MasterCard i Maestro wynosi 22,5 proc.
- 45 proc. całego obrotu bezgotówkowego w Polsce ma miejsce w dużych sieciach handlowych. Ale tylko 20-30 proc. ich klientów płaci kartami. Na Zachodzie te same sieci mają udział około 70 proc. Jest więc jeszcze sporo miejsca żeby w Polsce obrót kartami był większy. Oferując preferencyjną stawkę interchange największym sieciom handlowym, chcemy zachęcać tych, którzy obsługują najwięcej transakcji na rynku, by mocniej zaangażowali się w promocję płatności bezgotówkowych w naszym kraju – mówi Michał Skowronek.
MasterCard przygotował również atrakcyjne warunki dla tych sieci handlowych, które dotychczas nie miały płatności kartami. Będą mogły one skorzystać z przywilejów programu, czyli niższej opłaty, podczas specjalnego okresu przejściowego.
- Okres przejściowy dla tych, którzy do tej pory nie oferowali możliwości płacenia kartą, będzie wynosił 2 lata. W tym czasie będą mogli oni korzystać z naszego programu – mówi Michał Skowronek. – Zakładamy, że w pierwszym roku transakcyjność kartami MasterCard i Maestro osiągnie w tych sieciach poziom 10 proc., w drugim 15 proc., a w trzecim – docelowe 22,5 proc. Chcemy w ten sposób ułatwić im proces wprowadzania płatności kartowych w swoich placówkach – dodaje.
Polski oddział MasterCard Europe pamięta też o mniejszych firmach i przedsiębiorcach. Fima przygotowała specjalny program skierowany do tych punktów handlowo-usługowych, w których nie można obecnie płacić kartą, a które chciałyby je wprowadzić. W ramach tej inicjatywy, MasterCard dofinansuje zakup mobilnych POS-ów, jeśli będą one spełniały funkcje zbliżeniowe.
Arkadiusz Ekiert