Maria Lewandowska z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego zwraca uwagę na problem pracy dzieci do 16. roku życia w rodzinnym gospodarstwie rolnym. Jak mówi, z jednej strony nie jest to akceptowalne, ale z drugiej strony specyfika życia w rodzinie rolniczej powoduje, że dzieci w sposób naturalny są włączane do niektórych czynności gospodarczych.
- Nie można mówić tu o pracy, ponieważ istnieją określone regulacje prawne, również postanowienia, które Polska jako sygnatariusz umów i konwencji międzynarodowych respektuje, np. Międzynarodową Konwencję Organizacji Pracy, dyrektywę unijną w sprawie ochrony pracy osób młodych, przepisy o systemie oświaty, przepisy kodeksu pracy, które mówią, że praca dziecka jest zabroniona. W tym momencie można zatem odwołać się tylko do kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, w którym stwierdza się, że dziecko, które pozostaje na utrzymaniu rodziców i mieszka u nich, jest zobowiązane pomagać w gospodarstwie, w domyśle w domowych, a nie rolnym – wyjaśnia Lewandowska.
Wykaz czynności szczególnie niebezpiecznych
Dzieci w gospodarstwach rolnych są jednak angażowane do pomocy bądź same chcą uczestniczyć w pracach. Dlatego w KRUS powstał wykaz czynności szczególnie niebezpiecznych, których nie można powierzać dzieciom poniżej 16. roku życia.
- To jest bardzo wiele czynności związanych z obsługą maszyn, narzędzi rolniczych, sprzęgania tego
rodzaju sprzętu, pracy z chemicznymi środkami ochrony roślin, pracy w zagłębieniach, pracy przy wycince drzew – wylicza Lewandowska. – Są to wszelkie czynności, które przekraczają możliwości psycho-fizyczne dziecka – dodaje.
Akcje edukacyjne
KRUS podejmuje różnego rodzaju działania edukujące w tym zakresie rolników, ale również same dzieci. Przykładem takich działań są ogólnokrajowe konkursy plastyczne organizowane od czterech lat, które cieszą się dużym zainteresowaniem, przekonuje Lewandowska.
W tym roku hasłem przewodnim konkursu było: „Nie zbliżaj się zuchu do maszyn w ruchu”. Podsumowanie konkursu już 17 czerwca w Sejmie.
Hanna Uszyńska, awi