Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Wiśniewska 25.06.2014

Przejęcie Grupy Azoty przez rosyjski Acron nie zagraża interesom Skarbu Państwa?

Statut Grupy Azoty zapewnia bezpieczeństwo prawne oraz realizację interesu Skarbu Państwa w tej spółce - poinformował w środę w Sejmie wiceminister skarbu Rafał Baniak.
Budynek dyrekcji Zakładów Azotowych w Tarnowie S.A.Budynek dyrekcji Zakładów Azotowych w Tarnowie S.A.Wikipedia/CC/KGGucwa

- Statut spółki oraz umowy zawarte przez Skarb Państwa zapewniają bezpieczeństwo prawne oraz realizację interesu Skarbu Państwa. Stale rośnie wartość Grupy - przekonywał Baniak, przedstawiając na wniosek PiS informację ws. bezpieczeństwa interesów gospodarczych Polski po przejęciu akcji Grupy Azoty przez spółkę Norica Holding, zależną od rosyjskiej grupy Acron.
Grupa Azoty poinformowała na początku czerwca, że Norica Holding zwiększyła udział w akcjonariacie Grupy Azoty o 2,8 proc. i ma ponad 20 proc. akcji chemicznej firmy.

Związkowcy: Azoty są zagrożone, Rosjanie mają już ponad 20 proc. firmy >>>

Wiceprezes PiS Beata Szydło pytała, na jakiej podstawie i w jakim dokumencie stwierdzono, że Grupa Azoty jest spółką strategiczną. Jej zdaniem posiadanie 20 proc. akcji Grupy Azoty przez Norica Holding da jej możliwość dostępu do wrażliwych danych i dokumentów, ponieważ może wystąpić o rozszerzenie rady nadzorczej o własnego przedstawiciela. - Rosyjski Acron przy kompletnie biernej postawie Skarbu Państwa otwiera sobie nie drogę, a "autostradę" zarówno do delegowania swojego przedstawiciela do rady nadzorczej Azotów, jak też do wglądu w najbardziej poufne dokumenty polskiej spółki - zaznaczyła.
Baniak podkreślił, że informacje Skarbu Państwa o konkretnej strategii wobec sektora chemicznego i Grupy Azoty przedstawiane w środę w Sejmie są również informacją dla akcjonariuszy i rynku. - Zakładając, że proces wrogiego przejęcia Grupy trwa, publiczne przekazywanie informacji, również na forum wysokiej izby, o zachowaniu się w przyszłości Skarbu Państwa, jako akcjonariusza, należałoby de facto uznać za działanie na szkodę Skarbu Państwa i Grupy, którą uznajemy za strategiczną - zaznaczył.
Zapewnił, że MSP od początku oceniało próbę przejęcia kontroli nad Grupą Azoty jednoznacznie - jako wrogie. Dodał, że resort monitoruje sytuację zaangażowanych spółek i całego rynku chemicznego.

"Wrogie przejęcie nie powiodło się"

Wiceminister skarbu ocenił, że dzięki konsolidacji polskiej chemii próba wrogiego przejęcia kontroli nad Grupą Azoty się nie powiodła. Podkreślił, że MSP traktuje Grupę Azoty jako strategiczną. - Świadczą o tym odpowiednie zapisy w statucie. Zgodnie z nimi, tak długo jak Skarb Państwa jest właścicielem akcji spółki uprawniających do co najmniej 1/5 ogólnej liczby głosów, prawo głosów pozostałych akcjonariuszy zostaje ograniczone, w ten sposób, że żaden z nich nie może wykonywać na walnym zgromadzeniu więcej niż 1/5 ogólnej liczby głosów - wyjaśnił.
Zauważył, że statut Grupy został zarejestrowany przez sąd. - Nie ma zatem powodów do podważania ważności przepisów statutu - powiedział.
Największym akcjonariuszem Grupy Azoty jest Skarb Państwa, który ma 33 proc. udziałów w firmie. Norica Holding ma nieco ponad 20 proc., ING Otwarty Fundusz Emerytalny ma 9,96 proc. akcji, TFI PZU ma 8,76 proc. akcji, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju ma 5,75 proc., a pozostali akcjonariusze 22,53 proc.

PAP, awi