Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Jarosław Krawędkowski 09.07.2014

ASF - afrykański pomór świń znowu w Polsce. To już siódmy przypadek

Problem afrykańskiego pomoru świń w Polsce ma kolejną odsłonę. Główny Lekarz Weterynarii potwierdza, że wirusa ASF wykryto w stadzie sześciu padłych dzików na terenie gminy Gródek. To już siódmy przypadek w naszym kraju. To może oznaczać, że zapowiadane odblokowanie eksportu wieprzowiny na Daleki Wschód, nie mówiąc o Rosji, oddala się w „siną dal”.
Afrykański pomór świń niszczy polskich producentów trzodyAfrykański pomór świń niszczy polskich producentów trzodysxc.hu

"Siódmy przypadek ASF stanowi grupa sześciu padłych dzików znaleziona w obrębie lasu przez funkcjonariuszy Straży Granicznej 4 lipca 2014 r. na terenie gminy Gródek (powiat białostocki, województwo podlaskie), w odległości ok. 1 km od miejscowości Łużany i ok. 4 km od granicy polsko-białoruskiej" - napisano w komunikacie.
Badanie wykonane w krajowym laboratorium referencyjnym w Puławach potwierdziło obecność wirusa ASF we wszystkich badanych próbkach.
Kolejny ASF na obszarze sprzed kilku miesięcy
W komunikacie Głównego Lekarza Weterynarii zaznaczono też, że obecne przypadki ASF zlokalizowano na obszarze objętym ograniczeniami wprowadzonymi po wykryciu kilka miesięcy temu wirusa u padłych dzików.
W lutym w związku z wykryciem dwóch przypadków ASF u dzików blisko granicy z Białorusią, polskie służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową, obejmującą kilka powiatów w woj. podlaskim, lubelskim i mazowieckim, wzdłuż granicy z Białorusią.

Na tym terenie zwierzęta musiały być m.in. trzymane w zamkniętych pomieszczeniach, a mięso nie mogło być eksportowane za granicę; mięso było specjalnie oznaczone. Strefa ta była potem zmniejszona do części gmin czterech powiatów w województwie podlaskim: sejneńskiego, augustowskiego, sokólskiego i białostockiego.

PAP, jk