Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Jarosław Krawędkowski 03.10.2014

Za niska emerytura? Można to zmienić

30 proc. Polaków mogłoby dodatkowo oszczędzać na emeryturę, ale tego nie robi. O przyszłej emeryturze myśli zaledwie, co piąty Polak. Tymczasem aż ¾ emerytów nie jest zadowolonych ze swojego poziomu życia. Takie są wyniki badań przeprowadzonych na zlecenie Grupy Ubezpieczeniowej Europa przez instytut IMAS.
Aż  emerytów nie jest zadowolonych ze swojego poziomu życia.Aż ¾ emerytów nie jest zadowolonych ze swojego poziomu życia.Glow Images/East News
Posłuchaj
  • Trzy czwarte emerytów nie jest zadowolona z poziomu swoich dochodów. I niewiele z tym robi. Dlaczego, tłumaczy wiceprezes Grupy Ubezpieczeniowej Europa Andrzej Popielski./Arkadiusz Ekiert, Polskie Radio/.

Badanie przeprowadzone przez IMAS potwierdza, że sumy, którymi dysponują emeryci nie wystarczają na wszystkie wydatki. Sytuacja zmusza 13 proc. z nich do podejmowania dodatkowego zajęcia, zapewniającego polepszenie standardu życia. Niemal 47 proc. chętnie dorabiałoby do emerytury, gdyby mieli taką możliwość, lub gdyby pozwalał im na to stan zdrowia.

– Z naszych badań wynika, że zadowolonych ze swojego poziomu życia na emeryturze jest zaledwie 30 proc. badanych. Nie trudno jednak się domyślić, że mówimy tu o grupie emerytów, którzy korzystają ze świadczeń uprzywilejowanych. 70% emerytów jest niezadowolonych. Z grona niezadowolonych około połowa chciałaby dorabiać do emerytury a tylko 13 proc. aktywnie na emeryturze pracuje – mówi portalowi gospodarka.polskieradio.pl wiceprezes Grupy Ubezpieczeniowej Europa Andrzej Popielski.

Wnioski nie są optymistyczne, i jak mówi gość portalu, sytuacja będzie się tylko pogarszać. Emerytów będzie coraz więcej i coraz więcej osób będzie musiało dla tych przyszłych emerytów pracować.

– Lepiej nie będzie. W tej chwili na jednego emeryta pracują prawie 4 osoby. Za dwadzieścia lat pracować będzie tylko dwie, może statystycznie dwie i pół. W dalszej perspektywie na emeryta będzie pracować 1,5 osoby. To daje do myślenia – ostrzega Andrzej Popielski.

Najbardziej niepokojące jest to, że widmo niskiej emerytury wcale Polaków do oszczędzania nie mobilizuje.

– Prawda jest taka, że to od naszych oszczędności będzie zależeć nasza przyszłość. Mamy nadzieję, że stopa bezrobocia będzie spadać, że realny dochód będzie rósł i pod tym względem będzie coraz lepiej. Ale nawet już dziś 30 proc. badanych osób mogłaby oszczędzać na przyszłą emeryturę, ale tego nie robi. Chcemy ich do tego zmobilizować – stwierdza gość portalu.

Warto pamiętać o tym, że każdy miesiąc zwłoki w podjęciu decyzji o oszczędzaniu to niższe świadczenie emerytalne w przyszłości.

Arkadiusz Ekiert