Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Wiśniewska 09.10.2014

Kolejowi związkowcy testują rząd. Chcą pieniędzy i zaniechania restrukturyzacji

Kolejowi związkowcy między innymi z PKP Cargo testują rząd Ewy Kopacz. Żądają pieniędzy i zaniechania restrukturyzacji. Grożą sporem zbiorowym - pisze "Puls Biznesu".
PKP CargoPKP Cargo Flickr/Sir_Iwan

Reprezentanci załogi PKP Cargo przekazali Adamowi Purwinowi, szefowi spółki, list z postulatami. Związkowcy chcą wypłaty tysiąca złotych na pracownika jako gratyfikacji z okazji zbliżającego się Święta Kolejarza. Ta operacja kosztowałaby PKP Cargo 22 miliony złotych. Wydatki mogą być jeszcze wyższe, jeśli pieniądze trafią do całej grupy kapitałowej.
Związkowcy domagają się także 100-procentowaj podwyżki dla pracownika na zakup posiłków, 1200 złotych rekompensaty kosztów utrzymania dla pracowników podejmujących czasową pracę w innym zakładzie PKP oraz zadośćuczynienia po 50 złotych za wyrażenie zgody na każdą zmianę harmonogramu pracy.

Groźba wszczęcia sporu zbiorowego
Związki zawodowe grożą wszczęciem sporu zbiorowego, "gdyby prowadzony dialog społeczny nie doprowadził w ciągu 30 dni do zawarcia porozumienia" - głosi list związkowców do prezesa PKP Cargo. Analitycy doradzają zarządowi spółki twardą postawę w negocjacjach ze związkowcami, którzy także chcą zatrzymania restrukturyzacji Cargo.
Władze spółki bronią tych działań, jednak nie komentują żądań okołopłacowych. Sprawa ma jednak kontekst polityczny. Strajk kolejarzy w kampanii samorządowej może spowodować, że rząd będzie naciskał na PKP, by menedżerowi zawarli porozumienie z pracownikami.

IAR, awi