Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Borys 10.10.2014

Opłata za śmieci posegregowane: maksymalnie 25 zł od osoby

Górny pułap opłat za śmieci ma określać algorytm, zgodnie z którym, maksymalna stawka w tym roku za posegregowane śmieci wyniosłaby ok. 25 zł od osoby i ponad 70 zł za gospodarstwo domowe - wynika z uchwalonej w piątek przez Sejm nowelizacji ustawy śmieciowej.
Segregacja śmieciSegregacja śmieciGlow Images/East News

Za uchwaleniem nowelizacji ustawy śmieciowej głosowało 261 posłów, 150 było przeciw, a 40 wstrzymało się od głosu.
Wśród przegłosowanych poprawek znalazł się wniosek posłów PO, zgłoszony podczas drugiego czytania, dotyczący ustalania w ustawie maksymalnego pułapu opłat za śmieci, jakie gminy mogą pobierać od mieszkańców. Ich określenia domagał się w swoim wyroku Trybunał Konstytucyjny.
Zgodnie z przyjętą propozycją maksymalne stawki za śmieci będzie określał algorytm. Ekspertyzę w tej sprawie przygotowali eksperci ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
Przy naliczaniu opłaty od osoby, maksymalna stawka została ustalona w wysokości 2 proc. przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego na jedną osobę ogółem, publikowanego przez GUS w ostatnim Roczniku Statystycznym.
Według Rocznika 2013 w 2012 roku przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny na jedną osobę ogółem wynosił 1278,43 zł. Oznacza to, że stosując algorytm w obecnej chwili, zapłacilibyśmy maksymalnie 25,57 zł od osoby za śmieci posegregowane. W przypadku innych metod naliczania opłat: od metra sześciennego wody, powierzchni użytkowej i gospodarstwa domowego, wskaźniki procentowe byłyby na poziomie 0,7 proc., 0,08 proc. i 5,6 proc. przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego na jedną osobę. Z tego wynika, że maksymalne opłaty wyniosłyby odpowiednio: 8,95 zł za m sześc., 1,02 zł za m kw. i 71,6 zł za gospodarstwo domowe.

Droższe są śmieci niesegregowane
W przypadku śmieci nieposegregowanych opłata byłaby wyższa, ale nie mogłaby przekroczyć dwukrotności stawek ustalonych za odbiór odpadów posegregowanych.
Resort środowiska wyjaśniał wcześniej, że zastosowanie algorytmu w noweli ma spowodować to, iż maksymalna wysokość opłat zmieniałaby się sama, po opublikowaniu kolejnych roczników statystycznych, bez konieczności zmian ustawowych.
Podczas czwartkowego posiedzenia połączonych komisji środowiska i samorządu terytorialnego część posłów zwracała uwagę, że zaproponowany algorytm, a co za tym idzie określone przez niego stawki mogą być za wysokie i być szczególnie uciążliwe dla osób najbiedniejszych. SLD zaproponowało też niższe opłaty jakie wynikałby z algorytmu. Przykładowo maksymalna opłata od osoby za posegregowane śmieci miesięcznie wynosiłaby 10,2 zł, a w przypadku gospodarstwa domowego 17,07 zł.
Wiceminister środowiska Janusz Ostapiuk przypomniał, że w uchwalonej nowelizacji znajduje się przepis, który pozwala gminom w drodze uchwały zwolnić z całości bądź z części opłat wścieli nieruchomości, na których mieszkają mieszkańcy, których dochód nie przekracza kwoty uprawniającej do świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej wynikających z ustawy o pomocy społecznej. Odnosząc się do poprawki SLD ws. cen (nie uzyskała poparcia Sejmu - PAP) wiceminister mówił w czwartek, że propozycja Sojuszu została oparta o średnie ceny jakie teraz płacą mieszkańcy. Zwrócił uwagę, że przyjęcie rozwiązania SLD spowodowałoby, że część gmin musiałoby zmieniać stawki gdyż obecne opłaty ponoszone przez mieszkańców byłyby za wysokie.
PAP, abo