- Szesnastoprocentowa, jednolita stawka VAT to dobre rozwiązanie dla budżetu państwa i podatników - komentuje tę propozycję Roman Namysłowski, partner w Dziale Doradztwa Podatkowego Crido Taxand.
Jednocześnie, jak dodaje, jej wprowadzeniu powinny towarzyszyć inne rozwiązania, np. w podatkach dochodowych, które zminimalizują negatywne konsekwencje zmian.
- Musimy pamiętać, że dziś choćby produkty spożywcze są obarczone ośmioprocentową stawką VAT. W związku z tym, z punktu widzenia przeciętnego konsumenta, oznaczałoby to zapewne wzrost cen.
Po drugiej stronie barykady są przedsiębiorcy. Im jednolita stawka znacznie ułatwiłaby życie, ponieważ zniknęłyby wtedy wątpliwości co do zasad opodatkowania.
- Dziś mając kilka stawek, podatnik ma często dylemat, którą z nich zastosować. W przypadku kontroli, urząd skarbowy może stwierdzić, że zaniżyliśmy podatek VAT. Będziemy musieli wtedy go zapłacić z odsetkami karnymi - dodaje ekspert.
Ministerstwo Finansów szuka wyjścia z sytuacji w której Komisja Europejska zarzuca Polsce zbyt szerokie stosowanie obniżonej stawki VAT. Jak twierdzi Ludwik Kotecki, wprowadzenie jednolitej stawki, to jeden z potencjalnych scenariuszy rozwiązania tego problemu.
Błażej Prośniewski