Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 26.01.2015

Sprzedaż bezpośrednia: nowe przepisy opóźnione przez spór ministerstw

Rozszerzone przepisy dotyczące sprzedaży bezpośredniej w gospodarstwach miały obowiązywać od 1 stycznia. Musimy jednak na nie poczekać - problem w tym, że nie wiadomo, jak długo.
Marek SawickiMarek SawickiWojciech Kusiński, Polskie Radio
Posłuchaj
  • O nowych przepisach dotyczących sprzedaży bezpośredniej mówili w radiowej Jedynce goście Porannych rozmaitości: minister rolnictwa Marek Sawicki i Anna Szpura ze Starej Kornicy /Andrzej Ilczuk, Polskie Radio/
Czytaj także

Wielu rolników widzi w nich szansę na możliwość powiększenia swoich dochodów oraz zagospodarowania nadwyżek produkcji.

Anna Szpura ze Starej Kornicy w województwie mazowieckim zaznacza, że przepisy ułatwiające sprzedaż bezpośrednią są potrzebne, bo ułatwiłyby np. sprzedaż wyrobów znajdujących się ministerialnej liście produktów tradycyjnych.

Sprzedaż bezpośrednia: rolnicy jeszcze poczekają na nowe przepisy >>>

- Być może przejdzie ta ustawa, która będzie dawała rolnikom możliwość sprzedaży bezpośredniej do pewnej sumy, prosto z gospodarstwa – ma nadzieję rolniczka. – Żeby sprzedawać w tej chwili swoje wyroby, trzeba zarejestrować działalność gospodarczą, spełniać wymogi sanitarne. Jeżeli przeszłaby ta ustawa, to rolnicy nie musieliby rejestrować działalności gospodarczej. Warunki sanitarne i tak musiałby być spełnione – dodaje.

Istota sporu

Wejście w życie przepisów opóźnia się przez spór pomiędzy ministerstwami, wyjaśnia szef resortu rolnictwa Marek Sawicki.

- Jeśli chodzi o rozporządzenie Ministra Rolnictwa i poszerzenie asortymentu, to ono jest. Natomiast trwa spór pomiędzy mną, ministrem finansów i ministrem zdrowia – mówi Marek Sawicki. - Być może zmiana zakresu obowiązków w Ministerstwie Zdrowia i przypisanie tego obszaru innemu z wiceministrów nieco te relacje poprawi. Ciągle mamy jakieś dziwne przekonanie w Ministerstwie Zdrowia, że sprzedaż bezpośrednia z małego gospodarstwa może wprowadzić masowe zagrożenie dla zdrowia obywateli. To jest standardowa odpowiedź wysyłana z tego resortu zupełnie niezrozumiała dla mnie jako praktyka. Natomiast minister finansów oczywiście upatruje w tym niebezpieczeństwo stworzenia wielkiej nieopodatkowanej luki przetwórczej – wyjaśnia istotę sporu minister rolnictwa.

O rozstrzygnięcie konfliktu nie będzie łatwo

Rolnicy muszą się więc uzbroić w cierpliwość, bowiem rozstrzygnąć spór nie będzie łatwo, uważa Marek Sawicki.

W Sejmie są trzy projekty ustaw dotyczących rozszerzonej sprzedaży bezpośredniej. Jeden senacki i dwa poselskie.

Andrzej Ilczuk, awi

/