Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Jarosław Krawędkowski 15.03.2015

Nowe opłaty za rekreacyjne połowy na Bałtyku: stawka od 30 do 150 zł

Jeszcze niedawno wędkarze, łowiący ze swoich prywatnych, niewielkich łódek na Bałtyku, byli pełni obaw czy wygórowane stawki za zezwolenia połowowe, nie zmuszą ich do rezygnacji z uprawiania ulubionego hobby.
Nowe wysokie stawki będą  dotyczyły  tylko  właścicieli dużych jednostek wożących komercyjnie wędkarzy na wyprawy  bałtyckieNowe wysokie stawki będą dotyczyły tylko właścicieli dużych jednostek wożących komercyjnie wędkarzy na wyprawy bałtyckiePixabay
Posłuchaj
  • Jakie opłaty będą obowiązywać rybaków-amatorów za połów ryb na Bałtyku mówi w radiowej Jedynce Tomasz Nawrocki - dyrektor departamentu rybołówstwa w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi./Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
Czytaj także

A wszystko za sprawą nowej  ustawy o rybołówstwie, w której była mowa  o nowych wysokich opłatach za łowienie na morzu. Mówiono o trzech tysiącach złotych za rok.

Ministerstwo rolnictwa  precyzuje jednak, że stawka w takim wymiarze będzie  dotyczyła  tylko  właścicieli dużych jednostek wożących komercyjnie wędkarzy na wyprawy  bałtyckie. Ma to być unormowane w  rozporządzeniu.

Potwierdzenia tej informacji poszukaliśmy u  przedstawiciela resortu. Z Tomaszem Nawrockim -dyrektorem departamentu rybołówstwa  w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, rozmawia Dariusz Kwiatkowski.

Rekreacyjne połowy na Bałtyku – stawka od 30 do 150 zł

Tomasz Nawrocki wyjaśnia, że osoby, które będą łowić ryby na Bałtyku  rekreacyjnie, z innych jednostek niż statki służące do usług komercyjnych, organizujących rejsy dla wędkarzy, nie będą opłacać tak wysokich stawek.

─ Te osoby, gdy będą korzystały ze swoich jednostek: jachtów, łódek, kajaków, będą to robić tak samo jak do tej pory, z tym, że będą wnosić za to opłatę.

Jak wylicza, stawki będą wynosić ok. 30 zł za tydzień,  70 zł za miesiąc i ok. 150 za cały rok.

Opłata na konto, nie w urzędzie

Ministerstwo wprowadza ułatwienie – wędkujący nie będzie musiał szukać Okręgowych Inspektoratów Morskich aby dokonać opłaty. Wystarczy, że dokona stosownej opłaty na podany numer konta i będzie posiadał dowód opłaty przy sobie.

Specjalista pytany o limity poławianych ryb odpowiada, że resort chce je zachować, gdyż przemawia za tym sytuacja dorsza w akwenie bałtyckim. ─ Limit może zostać zwiększony z obecnych 7 sztuk, ale na pewno nie zostanie zniesiony – mówi Tomasz Nawrocki.
W ramach konsultacji społecznych z   projektami rozporządzeń  można się zapoznać  na stronie  Ministerstwa  Rolnictwa  i Rozwoju Wsi, w zakładce  Prace legislacyjne.

Dariusz Kwiatkowski, jk

/