Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Michał Przerwa 19.05.2015

Płaca minimalna: jak teraz zachowają się Niemcy?

Jedna czwarta usług transportowych w Unii Europejskiej jest świadczona przez polskie firmy, często podwykonawcze. Dlatego wprowadzenie przez Niemcy obowiązku płacy minimalnej, w wysokości 8,5 euro za godzinę dla wszystkich, także dla zagranicznych kierowców, którzy przejeżdżają tranzytem przez ten kraj, była ciosem dla naszych przewoźników.
Płaca minimalna: jak teraz zachowają się Niemcy?pixabay.com
Posłuchaj
  • O decyzji Komisji Europejskiej odnośnie płacy minimalnej w Niemczech w radiowej Jedynce mówili: Adrian Furgalski z zespołu Doradców Gospodarczych TOR i ekspert Konfederacji Lewiatan, Grzegorz Baczewski /Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/

We wtorek Komisja wszczęła przeciwko Niemcom procedurę o naruszenie unijnego prawa w tej sprawie. Uznała, że Niemcy złamali zasady obowiązujące na jednolitym rynku.
- Decyzja Komisji Europejskiej odpowiada temu wnioskowi, który złożył polski rząd, wsparty przez inne kraje - mówi Adrian Furgalski z zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Dodaje, że kierowcy nie do końca mogą czuć się usatysfakcjonowani takim załatwieniem sprawy. - W przypadku kabotażu, gdzie usługa jest realizowana od początku do końca na terenie danego kraju, gdzie zlecającym przewóz i tym, który odbiera dany towar jest podmiot prawa niemieckiego to tu regulacje mogą wprowadzać rozmaite ograniczenia związane z płacami - mówi.
- Wszczęcie procedury to dobra wiadomość, teraz ważne jest, jak zachowają się Niemcy - mówi ekspert Konfederacji Lewiatan, Grzegorz Baczewski. - Optymalne byłoby to, gdyby zadeklarowały zmianę przepisów i szybko to zrobiły - twierdzi.
Rząd w Berlinie ma dwa miesiące na odpowiedź. Jeśli Niemcy zignorują Komisję Europejską albo przyślą wyjaśnienia, które nie będą zadowalające, to w ostateczności sprawa skończy się pozwem w Trybunale Sprawiedliwości, który może nakładać kary finansowe.

Aleksandra Tycner/mp