Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Filip Kołodziej 29.06.2015

Obcokrajowcom będzie trudniej wykupić ziemię rolną w Polsce

Sejm uchwalił ustawę o kształtowaniu ustroju rolnego. Ma ona m.in. uchronić Polskę przed wykupem gruntów przez obcokrajowców poprzez wprowadzenie szeregu ograniczeń po zakończeniu okresu ochronnego ustalonego z UE.
Posłuchaj
  • O ustawie dotyczącej kształtowania rynku rolnego, w Polskim Radiu 24, mówi Monika Orłowska z Banku BGŻ - BNP Paribas /Kamil Piechowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
Czytaj także

Nowe przepisy nie zabraniają wprost cudzoziemcom i spółkom, z kapitałem zagranicznym, kupować gruntów rolnych w Polsce. Wprowadzają jednak szereg ograniczeń, które mają zapobiec wykupywaniu ziemi przez bogatych rolników lub przedsiębiorstwa z zachodu Europy, a także spekulowaniu obrotem ziemią.

Pierwszeństwo mają rolnicy indywidualni

Pierwszeństwo przy zakupie gruntów rolnych nabywają rolnicy indywidualni – tacy rolnicy, którzy mają kwalifikacje zawodowe, posiadają nieruchomości, grunty rolne poniżej 300 hektarów, jak również mieszkają, gospodarują ziemią w danej gminie bądź też gminie sąsiadującej, w której nabywana jest nieruchomość gruntowa – wyjaśnia Monika Orłowska z Banku BGŻ - BNP Paribas.

Zgodnie z ustawą, ziemię będą mogli kupić tylko ci, którzy będą ją uprawiać, oraz osoby od pięciu lat posiadające meldunek w gminie lub gminie sąsiedniej.

Obcokrajowiec nie kupi polskiej ziemi

Ustawa ma też uniemożliwić zakup ziemi rolnej przez tak zwanych – „ludzi słupy”. Chodzi o podstawione osoby, które podpisują się na umowie kupna ziemi a w rzeczywistości stoją za nimi obcokrajowcy lub zagraniczne firmy. Chociaż to wcale nie jest największy problem – Najwyższa Izba Kontroli wskazuje, że większym problemem mogą być zakupy przez cudzoziemców spółek, które posiadają w swoim zasobie ziemie rolną – zauważa Monika Orłowska z Banku BGŻ - BNP Paribas.

Za przyjęciem ustawy głosowało aż 384 posłów. Przeciw było tylko 2 a od głosu wstrzymało się 12. Mimo, że większość głosowała „za”, nie oznacza to, że po wyborach ustawa nie będzie nowelizowana.

PAP, fko