Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Anna Wiśniewska 06.07.2015

Biznes woli mniejsze miasta

Średnim firmom w Polsce najlepiej jest w Bydgoszczy. Tak wynika z najnowszego raportu Banku Światowego, który po raz pierwszy przyjrzał się 18 polskim miastom. Oceniano to jak szybko można założyć spółkę, zdobyć pozwolenie na budowę, czy dochodzić swoich należności. Oprócz Bydgoszczy na podium znalazły się jeszcze Olsztyn i Białystok.
Posłuchaj
  • Puls gospodarki cz. 1 – gośćmi w Polskim Radiu 24 byli Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Konfederacji Lewiatan; Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millenium; Andrzej Halesiak, dyrektor Biura Analiz Makroekonomicznych w Pekao SA /Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
  • Puls gospodarki cz. 2 – gośćmi w Polskim Radiu 24 byli Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Konfederacji Lewiatan; Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millenium; Andrzej Halesiak, dyrektor Biura Analiz Makroekonomicznych w Pekao SA /Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
Czytaj także

Jak mówi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan, tajemnica sukcesu tkwi w zmianie mentalności urzędników.

- Okazuje się, że trzeba zmieniać mentalność urzędników. Na konferencji, na której wyniki raportu były prezentowane, przedstawiciel władz Bydgoszczy, powiedział, w jaki sposób radzi sobie z różnymi rzeczami. Mówił, że kiedyś długo czekało się na pozwolenie na budowę, urzędnicy wydawali mało takich zgód. Zapowiedział więc, że każda negatywna decyzja w takiej sprawie ma trafiać do niego na biurko, a urzędnik, który ją  wydał, ma wyjaśniać, jakie są przyczyny, dlaczego nie można wydać pozwolenia na budowę. Od tego czasu nie zdarzyła się żadna odmowa - mówi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.

Posłuchaj
00:47 6.07 Starczewska - Krzysztoszek 1 _10218540_2015-07-06T13-08-24.000.mp3 Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek: trzeba zmieniać mentalność urzędników

Na ostatnich miejscach w rankingu znalazły się Kraków, Warszawa i Gdańsk. To pokazuje, że mniejszym miastom bardziej zabiegają o przyciągnięcie inwestorów, o pokazanie swoich atrakcyjnych stron, dodaje Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millenium.

- Mniej rozwinięte regiony, jak Kujawsko-Pomorskie, Podlaskie, Lubelskie, czy też Podkarpackie, nie mają takich atutów jak Mazowieckie, Pomorskie, czy Śląskie. W związku z tym muszą oni w inny sposób przyciągać przedsiębiorczość i tworzyć przewagę konkurencyjną, której nie mają w stosunku do innych regionów. Myślę, że właśnie takim atutem w mniejszych ośrodkach jest bardziej przyjazna administracja, która próbuje w ten sposób przyciągnąć kapitał. Przewagą tych regionów, które do tej pory nie były wysoko rozwinięte, jest poprawiająca się infrastruktura. Akurat Kujawsko-Pomorskie jest takim województwem, gdzie spotykają się dwa szlaki Wschód-Zachód, Północ-Południe. Jest to też bardzo duża przewaga regionu i pewien potencjał do wzrostu, może nie przemysłu, bo tutaj są inne ośrodki, które mają mocną pozycję, ale sektora usług na pewno - mówi Grzegorz Maliszewski.

Posłuchaj
00:57 6.07 Maliszewski _10218546_2015-07-06T13-08-24.000.mp3 Grzegorz Maliszewski: mniej rozwinięte regiony muszą w inny sposób przyciągać przedsiębiorczość i tworzyć przewagę konkurencyjną

To dobrze, że dochodzi do wyrównywania szans regionów mniej i bardziej rozwiniętych. To jedyna nadzieja na to, aby polskie miasta rozwijały się po tym, jak skończą się fundusze europejskie po roku 2020. Dlatego obok infrastruktury trzeba inwestować w przyjazne otoczenie dla biznesu, uważa Andrzej Halesiak, dyrektor Biura Analiz Makroekonomicznych w Banku Pekao.

- Infrastruktura „twarda” może się wręcz okazać kula u nogi dla niektórych gmin, jeżeli nie zostanie rozbudowana infrastruktura „miękka”, sprawiająca, że pojawi się biznes, który później poprzez płacone podatki będzie tę infrastrukturę utrzymywał. W tym momencie najgorsza strategia jest taka, żeby budować za pieniądze unijne infrastrukturę dla samej infrastruktury, a nie myśleć o tych pozostałych elementach. Po to, żeby przyszedł biznes i prowadził działalność w określonym miejscu, nie wystarczy tylko, żeby była tam droga i tory kolejowe. Potrzebne jest jeszcze pozytywne nastawienie administracji, uczelnie, które są skłonne współpracować z biznesem, miejsca, gdzie można to wszystko integrować - mówi Andrzej Halesiak.

Posłuchaj
00:56 6.07 Halesiak _10218551_2015-07-06T13-08-24.000.mp3 Andrzej Halesiak: po to, żeby firmy prowadziły działalność w określonym miejscu, nie wystarczy tylko infrastruktura "twarda"

Jeśli zaś chodzi o poziom przedsiębiorczości, to jest jeszcze co poprawiać, dodaje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.

- W tych miastach, które są na końcu listy, gdzie warunki dla prowadzenia działalności gospodarczej są najsłabsze: Warszawa, Gdańsk, liczba aktywnych, działających przedsiębiorstw na tysiąc mieszkańców jest największa. Warunki są zatem kiepskie, ale firmy tworzą tu bazę dla swoich działań. To oznacza, że także inne czynniki odgrywają rolę. Natomiast w tych regionach, które zwyciężyły, przedsiębiorczość mierzona liczbą firm na tysiąc mieszkańców jest mała. Jest, o co walczyć. Tym bardziej, że właśnie powstaje infrastruktura, która jest punktem wyjścia. Firmy mówią: jak nie ma drogi, to nikt do nas nie przyjedzie i my też nie mamy za bardzo warunków do tego, żeby gdzieś jechać, działamy więc lokalnie, nie mamy szans na rozwój. Te szanse, jak widać, już są i będą coraz większe - mówi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.

Posłuchaj
00:53 6.07 Starczewska - Krzysztoszek 2_10218556_2015-07-06T13-08-24.000.mp3 Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek: w tych regionach, które zwyciężyły, przedsiębiorczość mierzona liczbą firm na tysiąc mieszkańców jest mała

A być może potencjał tych regionów już zostanie zauważony, bo Polska walczy właśnie o dużą inwestycję w sektorze samochodowym. Ma to być największa fabryka w historii polskiej motoryzacji, o wartości ponad 7 miliardów złotych. Prawdopodobnie chodzić może o fabrykę firmy Jaguar Land Rover, wywodzącej się z Wielkiej Brytanii, a obecnie należącej do indyjskiego producenta aut Tata Motors.

Sylwia Zadrożna, awi