Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
wnp.pl
Jarosław Krawędkowski 06.08.2015

Od 1 września Przewozy Regionalne tną połączenia komercyjne: bez interRegio, Regioekspres i REGIObusów

Z końcem sierpnia spółka Przewozy Regionalne zawiesi kursowanie większości pociągów działających na zasadach komercyjnych, czyli interRegio (przewozy ogólnokrajowe) i Regioekspres (międzynarodowe) oraz interREGIObusy.

Świadczą one obecnie usługi przewozów dalekobieżnych, ale nie korzystają z dotacji samorządów lub budżetu państwa (z wyjątkiem przewozów międzynarodowych).

Jeszcze na rok temu PR uruchamiała codziennie po ok. 2300 pociągów. Ich liczbę ograniczyła stopniowo, realizując program restrukturyzacji (wycofała się np. z większości przewozów międzynarodowych i części interRegio).

Od 1 września, jak informuje zarząd, będzie uruchamiać codziennie około 1600 pociągów, tylko kategorii Regio, czyli obsługujących połączenia lokalne w jednym lub 2-3 sąsiednich województwach, które są dotowane przez samorządy.

Z końcem sierpnia przestaną jeździć m.in. pociągi interRegio: "Mewa", "Portowiec", "Warta", "Drwęca", "Mamry", "Spodek", "Lednica", "Szyndzielnia", "Giewont" i "Białowieża" (zastąpią ją pociągi Regio relacji Hajnówka - Siedlce - Hajnówka) oraz pociągi REGIOekspres "Kowalski" i "Schmidt" kursujące z Poznania do Frankfurtu nad Odrą.

Spółka już wstrzymała sprzedaż biletów na te pociągi oraz na wszystkie interREGIObusy.

W ofercie Przewozów Regionalnych pozostanie sześć par pociągów kursujących na trasie Łódź - Warszawa - Łódź, które zamawia i finansuje Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego. Nadal kursować będą także dwa międzynarodowe pociągi z Małkini i Ełku do Grodna (i z powrotem), finansowane przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju.

Jak wyjaśnia zarząd spółki, ograniczenie działalności w segmencie komercyjnym wiąże się z realizowanym programem restrukturyzacji. Ma on doprowadzić do uzyskania przez nią trwałej rentowności, a tym samym umożliwiać inwestycji m.in. w nowy tabor, na czym mają skorzystać przede wszystkim pasażerowie.

W informacji zarząd wyjaśnia, że zgodnie z regulacjami europejskimi, firma zobowiązana jest do uwolnienia części rynku, co realizuje m.in. poprzez rezygnację z obsługi połączeń interRegio.

Można to uznać jako krok w kierunku zgody Komisji Europejskiej, na pozwolenie pomocy publicznej dla Przewozów Regionalnych, które może wnieść do niej Agencja Rozwoju Przemysłu, jako inwestor strategiczny (51 proc. udziałów).

Plan restrukturyzacji w ciągu pięciu lat ma doprowadzić PR do trwałej rentowności. W budżecie państwa na ten program jest zarezerwowana kwota 770 mln zł.

PR wprowadziły usługi interRegio i Regioekspres w 2009 roku, w celu uzyskania dodatkowych przychodów i dobrego wykorzystania taboru, jaki odziedziczył wraz z reformą usamorządowienia, tj. przejęcia w niej udziałów przez samorządy wojewódzkie od PKP SA.

Jednak wiele pociągów PR rywalizowało bezpośrednio na liniach dalekobieżnych, na których jeździły pociągi PKP Intercity, korzystające z dopłat resortowych, jako narodowy przewoźnik. Odchodzenie pasażerów od kolei, z powodu dłuższych czasów podróży (jako skutek wpierw problemów z nieremontowanymi torami, a obecnie - ich modernizacją) i konkurencyjnej oferty przewoźników drogowych.

Piotr Stefaniak