Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Jarosław Krawędkowski 23.09.2015

Ubezpieczenia: rośnie liczba wyłudzeń odszkodowań

Według raportu o przestępczości w ubezpieczeniach, w 2014 roku wykryto prawie 10 tysięcy przypadków wyłudzeń odszkodowania. Wszystkie te przypadki gdyby nie zostały wykryte, kosztowałyby ubezpieczycieli około 160 milionów złotych.
Posłuchaj
  • O przestępczości związanej z odszkodowaniami na rynku ubezpieczeń, w tym o nowym zjawisku wyłudzeniach w ubezpieczeniach na życie, mówi rzecznik prasowy Polskiej Izby Ubezpieczeń Marcin Tarczyński. /Arkadiusz Ekiert, Polskie Radio/.

To jest najwyższa wykryta przestępczość tego rodzaju, od początku prowadzenia takiego rejestru przez Polską Izbę Ubezpieczeń.

̶  Jeżeli chodzi o przestępczość związaną z ubezpieczeniami majątkowymi, to w 2014 roku wykryto jej próby na kwotę 150 milionów złotych, podczas gdy przestępstwa w ubezpieczeniach na życie były na poziomie 10 milionów złotych. Ta skala pokazuję pewną różnicę, natomiast trzeba pamiętać, że jeszcze parę lat temu w ogóle nie mówiono o przestępczości w ubezpieczeniach na życie. Okazuje się, więc, że przestępcy, którzy jeszcze parę lat temu koncentrowali się na ubezpieczeniach komunikacyjnych, dziś wchodzą w nowe obszary działalności przestępczej – mówi portalowi gospodarka.polskieradio.pl rzecznik prasowy Polskiej Izby Ubezpieczeń Marcin Tarczyński.

Według danych z 2014 roku średnie wyłudzenie z ubezpieczenia komunikacyjnego to było około 10 tysięcy złotych.

Przy polisach OC na jedno wyłudzenie „składa” się 10 ubezpieczonych

̶  Biorąc pod uwagę średnie ceny polis OC, wychodzi na to, że na jednego przestępcę musi się „składać” więcej niż dziesięciu kierowców. Tutaj widać wyraźnie relacje pomiędzy składką a wyłudzeniami, to znaczy uczciwi klienci muszą płacić za to, że są osoby, które uczyniły sobie sposób na życie w przestępczości ubezpieczeniowej – dodaje Marcin Tarczyński.

Marcin Tarczyński opisuje przykład spektakularnej próby wyłudzenia ubezpieczenia komunikacyjnego, do której doszło w 2014 roku.

̶  Była to nieudana próba wyłudzenia odszkodowania na kwotę aż 40 milionów złotych w wyniku pożaru 4 aut marki BMW przewożonych na lawecie.

Suma wniosku o wypłatę odszkodowania była tak wysoka, ponieważ samochody (według przedstawionej dokumentacji) miały być opancerzone oraz wyposażone w wysoko specjalistyczne technologie i systemy łączności i przeznaczone dla polskich służb specjalnych. Śledztwo wykazało, że samochody nie były przeznaczone dla służb, a przyczyną pożaru nie była kolizja, tylko celowe podpalenie wywołane eksplozją mikro ładunku wybuchowego umieszczonego w jednym z przewożonych na lawecie samochodów – mówi Tarczyński.

Arkadiusz Ekiert