Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Borys 15.01.2016

Puszcza Białowieska: jakie jest realne zagrożenie?

Ekolodzy alarmują, że Puszcza Białowieska jest zagrożona. Twierdzą, że będzie w niej prowadzona wycinka, również w drzewostanach stuletnich i starszych. Lasy Państwowe: mamy na celu dobro przyrody.
Posłuchaj
  • O sytuacji Puszczy Białowieskiej w Porannych rozmaitościach radiowej Jedynki mówi dyrektor Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Greenpeace zaczął nawet zbierać podpisy pod petycją w obronie Puszczy. W ciągu dwóch dni organizacja zebrała 30 000 podpisów. Nadal można się podpisać.

- W nadchodzących dniach ważyć się będą losy Puszczy Białowieskiej. Minister środowiska, Jan Szyszko, ma podpisać aneks do Planu Urządzenia Lasu (PUL) Nadleśnictwa Białowieża na lata 2012-2021, którego efektem będzie m.in. kilkukrotne zwiększenie wycinki drzew na terenie Puszczy Białowieskiej, obejmujące również drzewostany stuletnie i starsze. W przypadku zatwierdzenia przez ministra zmian w PUL, Puszcza może zostać nieodwracalnie zniszczona i zmieniona w plantację drzew, a Polacy utracą swoje wielowiekowe dziedzictwo narodowe – uważają ekolodzy.

Zwiększenie wycinki drzew w Puszczy negatywnie oceniły organizacje ekologiczne oraz naukowcy, w tym Rada Naukowa Białowieskiego Parku Narodowego, Państwowa Rada Ochrony Przyrody i Komitet Ochrony Przyrody PAN.

Puszcza nie jest pierwotna?

Dyrektor Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski zapewnia jednak, że jakakolwiek działalność w Puszczy ma na celu jej dobro.

- Jeśli stawiamy pytanie w jakim zakresie Puszcza Białowieska jest puszczą absolutnie pierwotną, a w jakim zakresie przypomina zasób pochodzenia pierwotnego to prawdopodobnie można na ten temat napisać kilka habilitacji, lub nawet kilkadziesiąt habilitacji – mówi gość radiowej Jedynki. - Przyjmijmy jednak, że jest to ostatni fragment pierwotnych lasów tej części świata w Europie – dodaje.

Cel to "dobro" Puszczy Białowieskiej

- Trzeba jasno powiedzieć, że pierwotna puszcza nie może już egzystować tylko w oparciu o siły natury. Proces zamierania świerków skutkuje tym, że różnorodność biologiczna nie tylko zanika w odniesieniu do drzewostanu świerków. Znikniecie tego komponentu wywołuje łańcuch skutkowy sprawiający, że ubożeje nam w ogóle różnorodność biologiczna. Ulega ona pewnej schematyzacji i zaczyna przypominać różnorodność drzewostanu w fazie rozpadu. A przecież chodzi o to, żeby zachować pierwotną, lub prawie pierwotną różnorodność biologiczną, gdzie procesy zamierania nie zachodzą w takim tempie i w takiej skali – uważa dyrektor.

Puszcza dostaje pieniądze z UE

Organizacje pozarządowe podnoszą argument, że Lasy Państwowe chcą na Puszczy zarabiać. Chcą sprzedawać drewno.

- Teraz, że Lasy Państwowe dążą do czerpania korzyści finansowych z działalności w Puszczy jest zupełnie nie uprawniona. My do tamtejszych nadleśnictw dokładamy olbrzymie, wielomilionowe dotacje unijne, związane z funduszem leśnym. Lepsza byłaby kondycja Lasów Państwowych, gdyby tego nie robiły – uważa gość.

Rozmówca radiowej Jedynki zapewnia, że wszystkie działania Lasów Państwowych mają na celu dobro przyrody.

Puszcza Białowieska to ostatni w Europie nizinny las o cechach naturalnych. Poza obszarami oficjalnie chronionymi (stanowią one jedynie 30% powierzchni polskiej części Puszczy), na jej terenie znajdują się fragmenty naturalnych lasów, jakie przed wiekami porastały Europę. Aby chronić ten niezwykły ekosystem i zachodzące w nim procesy, w 2005 roku cały obszar Puszczy został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO.

Aleksandra Tycner, Greenpeace, abo