Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 18.01.2016

Wynajem mieszkań: wciąż daleko nam do średniej unijnej, ale rynek rośnie

Powoli, ale systematycznie rośnie rynek najmu w Polsce. Rynek się rozwija, bo popyt na takie mieszkania rośnie.
Posłuchaj
  • O rynku najmu w Polsce mówili w radiowej Jedynce goście audycji „Po pierwsze ekonomia”: Bartosz Turek z Lion's Banku i i Maciej Górka z portalu domiporta.pl (Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

- Jeżeli spojrzymy na dokładne liczby, to okaże się, że pięć lat temu w Polce było 800 tys. najemców. Teraz jest dwa razy więcej – 1600 tys. To pokazuje bardzo dużą dynamikę rozwoju tego rynku, czyli dalej mamy niewielki rynek, ale on się szybko rozwija i ten trend powinien być kontynuowany - tłumaczy Bartosz Turek z Lion's Banku.

Polska w ogonie Europy

Choć nasz rynek najmu dynamicznie rośnie, to nadal pozostaje w ogonie Europy, dodaje Maciej Górka z portalu domiporta.pl.

- Na podstawie danych, które ostatnio przygotował Eurostat, wypadamy przeciętnie względem średniej unijnej, bo w Polsce raptem 16 proc. populacji wynajmuje mieszkania, i to jest zarówno wynajem komercyjny, jak i z zasobu gminy. Najem komercyjny plasuje się na poziomie ok. 4 do 5 proc. całej populacji. A w Unii Europejskiej ok. 30 proc. populacji wynajmuje mieszkania. Na czele są Niemcy i Austria. Tam ponad 40 proc. populacji wynajmuje mieszkania – podaje liczby gość radiowej Jedynki.

Najem w Polsce jest drogi

W Polsce rynek najmu ogranicza wysokość opłat związanych z utrzymaniem nieruchomości, przez co najem jest drogi.

- Udział wydatków na mieszkania względem średniej pensji krajowej jest zbyt duży. Prawie 40 proc. swoich przychodów poświęcamy na opłaty związane z mieszkalnictwem. W UE jest to ok. 20 proc. Aby najem w Polsce się spopularyzował, przede wszystkim powinny zmniejszyć się średnie stawki czynszu w dużych miastach, a także powinna wzrosnąć średnia płaca – zaznacza Maciej Górka.

Rynek najmu będzie się rozwijać

Mieszkania na wynajem są dziś relatywnie drogie, bo jest ich mało, ale to się zmienia, bo rynek najmu ma dziś bardzo dobre warunki do tego, żeby się rozwijać, tłumaczy Bartosz Turek.

- Mamy rekordowo niskie stopy procentowe, więc z jedne strony tani kredyt powoduje, że niektórzy kupują mieszkania na wynajem. Z drugiej strony mamy ustawę, która pozwala korzystać ze specjalnej formy najmu okazjonalnego, dzięki któremu eksmisja niepłacącego najemcy nie trwa np. trzy lata, tylko trzy miesiące, a więc inwestycja w mieszkanie na wynajem stała się bardziej bezpieczna – wyjaśnia ekspert.

Mieszkanie do wynajęcia opłacalną inwestycją

I opłacalna, bo rentowność najmu rośnie, jest nawet trzy razy wyższa od zysku z lokat, dodaje Maciej Górka.

- Najwyższą rentowność można uzyskać w 7 największych aglomeracjach w Polsce, z czego na czele jest Gdańsk. Tutaj rentowność jest na poziomie 5,5 proc. Drugim miastem jest Warszawa. Kolejne to Wrocław, Kraków i Łódź. Tam rentowności są już niestety poniżej 4 proc. w skali roku. Ale to i tak jest bardzo dobry wynik względem rentowności oraz zysku, jaki można otrzymać z obligacji skarbowych czy lokat bankowych. Także obecnie inwestowanie w mieszkania do wynajęcia jest jedną z ciekawszych i co ważne bezpieczniejszych form inwestowania – mówi gość radiowej Jedynki.

Rynek najmu ma wspierać działający od roku specjalny fundusz mieszkań na wynajem Banku Gospodarstwa Krajowego. Minister infrastruktury i budownictwa zapowiada rewizje działalności Funduszu.

Justyna Golonko, awi