Po raz ostatni wskaźnik wzrostu PKB poniżej 7 proc. odnotowano w 1990 roku. Chińskie władze prognozowały ubiegłoroczny wskaźnik wzrostu na poziomie właśnie 7 proc. Ostatecznie jednak jest on o 0,1 proc. niższy niż zakładano.
Marcin Kiepas z Admiral Markets: Chiny najwolniej od 25 lat, ale...
Analitycy przewidują kolejne spadki
Zdaniem analityków, przy optymistycznych prognozach PKB Chin w ciągu najbliższych 4 lat obniży się o kolejne 0,4 proc.
- Chciałbym przestrzec, że Chiny przeżywają okres spowodowanego przez deflację spowolnienia gospodarczego. Proces ten jest bardzo trudny do odwrócenia przy pomocy tradycyjnej polityki monetarnej i fiskalnej. Oznacza to dalsze spowolnienie w kolejnych latach - powiedział Liu Li Gang, ekonomista z Hong Kongu.
Chiny "lokomotywą" wzrostu gospodarki światowej
Z drugiej strony podkreśla, się, że - nawet osłabiona - gospodarka chińska pozostaje jedną z głównych "lokomotyw" wzrostu gospodarki światowej, głównym rozgrywającym w handlu międzynarodowym i jednym z największych konsumentów surowców.
Chińska gospodarka musi stawić czoła coraz większym wyzwaniom. Władze starają się pobudzić konsumpcję wewnętrzną i rozwój sektora zaawansowanych technologii, odchodząc od modelu zwiększania wydatków państwowych i kredytów.
Mateusz Adamkiewicz, analityk HFT Brokers: ewentualny kryzys w Chinach dużym zagrożeniem nie tylko dla Eurolandu, lecz także dla Polski.
Źródło: Newseria
IAR/PAP, awi