KNF ostrzega, że "skutki finansowe projektowanej ustawy mogły by w efekcie nie tylko zachwiać stabilnością poszczególnych banków, ale również doprowadzić do utraty zaufania do systemu bankowego, a w skrajnym scenariuszu spowodować kryzys finansowy".
Kancelaria Prezydenta weźmie pod uwagę wyliczenia KNF
Kancelaria Prezydenta deklaruje, że będzie rozmawiała o wyliczeniach Komisji Nadzoru Finansowego dotyczących frankowiczów.
Kancelaria: wyliczenia podstawa do dalszych rozmów ws. ustawy
Jak napisano w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej prezydenta, kancelaria "uznaje wyliczenia Komisji za podstawę do dalszych rozmów na temat ostatecznego kształtu regulacji".
Kancelaria: priorytetem pomoc dla frankowiczów, przy zachowaniu stabilności sektora
Zastrzeżono, że "priorytetem jest pomoc kredytobiorcom, przy zachowaniu stabilności finansowej państwa i sektora bankowego".
Obecnie kancelaria zapoznaje się szczegółowo z opinią KNF - dodano.
KNF: restrukturyzacja kredytów frankowych to wielkie koszty dla banków
Jak stwierdziła we wtorek Komisja Nadzoru Finansowego w opinii wobec przesłanego jej 15 stycznia projektu ustawy o sposobach przywrócenia równości stron niektórych umów kredytu i umów pożyczki, "obciążenie banków w następstwie restrukturyzacji kredytów/pożyczek objętych projektem ustawy w zależności od wariantu i scenariusza tworzy wysoki koszt dla banków".
Zależnie od przyjętych wariantów koszt dla banków wynosi od 44 do ok. 67 mld zł
Dla bazowego wariantu kursów walut (Wariant A) obciążenia te, według KNF, są wysokie i w zależności od jednego z czterech scenariuszy wynoszą: 56,2 mld zł, 67,2 mld zł, 44,6 mld zł lub 66,9 mld zł.
"Przewalutowanie po kursie sprawiedliwym". Prezydencki pomysł dla frankowiczów
Źr. TVN24/x-news
Obciążenia nie są rozłożone symetrycznie dla banków
Poza tym, zdaniem KNF, banki nie są obciążane symetrycznie. "Istnieje grupa banków, dla których ubytek funduszy własnych jest istotny i poziomy funduszy własnych po dokonanej restrukturyzacji kredytów są istotnie niższe od poziomów wymaganych regulacyjnie" - głosi komisja.
Silne uprzywilejowanie kredytobiorców z lat 2007-2008
Ponadto, jak twierdzi komisja, "przyjęta przez autorów projektu koncepcja prowadzi do silnego uprzywilejowania większości kredytobiorców walutowych z lat 2007-2008".
Najwięcej stracą banki udzielające kredytów frankowych w latach 2007-2008
W efekcie "beneficjentami korzyści restrukturyzacji są ci klienci, którzy zaciągnęli kredyty w CHF w latach 2007-2008", a "największe koszty z tytułu restrukturyzacji poniosą te banki, które aktywnie udzielały kredytów w CHF w latach 2007-2008, lub które nabyły inne banki posiadające portfele kredytowe z dużą liczbą mieszkaniowych kredytów walutowych udzielonych w latach 2007-2008".
"Stop Bankowemu Bezprawiu" obawia się o wyliczenia KNF nt. ustawy frankowej
Ekonomista: prezydencka ustawa w obecnym kształcie nie ma racji bytu
Jak mówi w radiowej Jedynce Łukasz Piechowiak, Główny Ekonomista z Bankier.pl, to oznacza, że jeśli będzie się traktować poważnie tego typu wyliczenia, jakich dokonał KNF, to ustawa w zaproponowanym kształcie nie ma racji bytu.
̶ A to oznacza, że pomoc dla frankowiczów musi nabrać innego charakteru, nie takiego jaki zaproponowała Kancelaria Prezydenta, czyli po sprawiedliwym kursie – mówi ekonomista.
Ta ustawa oznacza kryzys nie tylko systemu finansowego
Jak tłumaczy, ta ustawa nie tylko, że nie może wygenerować ryzyko kryzysu finansowego, ale na pewno wygeneruje taki kryzys i do niego doprowadzi.
A to oznacza, jak wyjaśnia, zubożenie części społeczeństwa, następnie kryzys na rynku nieruchomości, oznaczający wzrost bezrobocia.
Projekt ustawy powstał w Kancelarii Prezydenta
Projekt ustawy o kredytach walutowych powstał w Kancelarii Prezydenta i został skierowany z prośbą o opinię do KNF. Urzędnicy Kancelarii zaprezentowali go w połowie stycznia w pierwszą rocznicę "czarnego czwartku", gdy w 2015 roku posiadacze kredytów we frankach mocno ucierpieli w wyniku wzrostu wartości szwajcarskiej waluty.
Pomoc dla osób zadłużonych się we frankach szwajcarskich była jedną z obietnic wyborczych obecnego prezydenta Andrzeja Dudy.
IAR, PAP, jk