Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Borys 01.06.2016

Rolnicy nie dostaną kredytu? Powód: nowe prawo

Po uchwaleniu ustawy zakazującej wolnego obrotu ziemią, w mediach pojawiły się informacje, że niektóre banki odmawiają udzielania rolnikom kredytów pod zastaw ziemi. Do sytuacji odniosło się Ministerstwo Rolnictwo.
Posłuchaj
  • Rolnicy mają problem z dostaniem kredytu. O sprawie w audycji Wszystko o gospodarce radiowej Jedynki (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Takie sygnały dochodzą do Ministerstwa Rolnictwa, przyznał wiceminister Zbigniew Babalski.

Trzeba zmienić przepisy?

Zachowanie banków określił jako niezrozumiałe, a ich argumenty - niepokojące. Jeśli jednak potwierdzi się, że niektóre zapisy ustawy o zakazie sprzedaży ziemi rolnej są niekorzystne dla obywateli, wówczas zostaną zmienione, powiedział Babalski.

- Zrobimy to wtedy, gdy będziemy mieli oficjalne stanowisko Związku Banków Polskich. Partnerami do tej rozmowy powinny być banki, minister sprawiedliwości i minister rolnictwa. Mówię o sytuacji, że niektóre banki odmawiają kredytów, bo twierdzą, że zapis wartości rzeczywistej poświadczonej przez rzeczoznawcę w hipotece jest niewystarczający. Jeżeli będzie to problem, w krótkim czasie podejmiemy starania, żeby te uchybienia naprawić – wyjaśnia rozmówca radiowej Jedynki.

Problemem jest brak wolnego rynku

Niestety, ograniczenie wolnego obrotu ziemią rolną spowodowało, że nieruchomości rolne przestają być dla banków zabezpieczeniem kredytów hipotecznych.

- Jeśli kredytobiorca nie będzie spłacał kredytu, to bank chce sprzedać zabezpieczającą nieruchomość na rynku i odzyskać pieniądze. Bank ma lokaty, jeśli nie odzyska pieniędzy, to nie będzie miał z czego oddać depozytów z procentem. Niestety jeśli nie będziemy mieli wolnego rynku obrotu ziemia rolną, to nie dziwne, że banki nie chcą przyjmować zabezpieczenia w tej formie - mówił Polskiemu Radiu analityk rynku nieruchomości Lion's Bank, Bartosz Turek.

Banki poproszą o dodatkowe zabezpieczenie?

Bartosz Turek potwierdził, że ci rolnicy, którzy już wzięli kredyt pod zastaw ziemi, mogą się dowiedzieć, że to niewystarczające zabezpieczenie.

- Jakie zabezpieczenie da rolnik, dla którego głównym składnikiem majątku jest gospodarstwo? Czy da maszyny, czy da jakąś inną nieruchomość? Jest to najbardziej czarny scenariusz, jaki możemy sobie wyobrazić, ale bank może zażądać dodatkowego zabezpieczenia – przypomina ekspert. - Teoretycznie bank może również chcieć natychmiastowej spłaty kredytu - dodał Turek.

Chociaż, jego zdaniem, banki do tego się nie posuną.

Banki mają dwa tygodnie

Zbigniew Babalski powiedział, że dotąd nie było żadnych sygnałów ze strony samych banków i należy poczekać na ich oficjalne stanowisko.

- Podjęliśmy rozmowę z bankiem PKO BP, tam dostałem odpowiedź od wiceprezesa, że stanowisko Związku Banków Polskich w kwestii udzielania kredytów zostanie opublikowane w ciągu dwóch tygodni – tłumaczy wiceminister.

Ustawodawca przewidywał, że skutki wprowadzenia zakazu sprzedaży ziemi rolnej mogą spowodować pewne kłopoty, ale nie sądził, że może dojść do odmowy udzielania rolnikom kredytu, stwierdził Babalski.

Wiceminister rolnictwa powtórzył, że należy najpierw zaczekać na stanowisko Związku Banków Polskich i ewentualnie wtedy wspólnie rozwiązać problem, o ile on się rzeczywiście pojawi.

Aleksandra Tycner, abo