Ma on także zająć się przygotowaniem strategii dla całej branży.
Lotnisko Centralne ma wesprzeć coraz ciaśniejsze lotnisko Chopina
̶ Koncepcja nowego lotniska pojawia się już od dłuższego czasu, bo możliwości rozbudowy stołecznego Lotniska Chopina są ograniczone - mówi Sebastian Gościniarek z firmy BBSG.
I jak dodaje, lokalizacja tego lotniska jest z jednej strony wielką zaletą, z drugiej – takim trochę przekleństwem, gdyż mimo, że nie jest to ścisłe centrum miasta, ale blisko – i to narzuca istotne ograniczenia.
̶ Zwłaszcza w zakresie ochrony środowiska, czyli ochrony przed hałasem i rozbudowy – mówi ekspert.
Przypomina, że pojawiła się przecież koncepcja budowy trzeciej drogi startowej, ale musiała upaść ze względu na autostradową obwodnicę Warszawy.
̶ To przykład kolejnego ograniczenia o charakterze infrastrukturalnym – podkreśla Gościniarek.
Lotnisko Centralne czy rozbudowa lotnisk regionalnych
A ruch lotniczy będzie się rozwijał i za jakiś czas przepustowość Lotniska Chopina może się wyczerpać. W tym kontekście rozważane są przynajmniej dwa rozwiązania - budowy centralnego portu lotniczego lub rozbudowa sieci lotnisk wokół Warszawy.
Jak podkreśla ekspert, trudno obecnie ocenić, która z tych koncepcji jest lepsza, bo nikt jeszcze tego solidnie nie zbadał.
̶ Jednak według mnie, w przypadku takich inwestycji infrastrukturalnych, większą efektywność osiąga projekt o większej skupionej skali, niż sieć rozproszona – mówi gość Polskiego Radia 24.
Według Urzędu Lotnictwa Cywilnego, w 2020 roku z transportu lotniczego w Polsce będzie korzystać 60 milionów pasażerów. W 2015 roku było to 30 milionów.
Błażej Prośniewski, jk